Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Porwanie świnki w Warszawie. Właścicielka szuka swojej podopiecznej. W sprawę zaangażowali się mieszkańcy stolicy

Michał Mieszko Skorupka
Michał Mieszko Skorupka
Właścicielka wyznaczyła nagrodę w wysokości 2 tys. złotych za odnalezienie świnki
Właścicielka wyznaczyła nagrodę w wysokości 2 tys. złotych za odnalezienie świnki Alicia Day
Mieszkańcy Warszawy od kilku dni żyją sprawą Alicii Day, której 1 maja 2021 roku skradziono świnkę "Pupcię". Do zdarzenia doszło na Starym Mieście. Kobieta powiadomiła policję oraz nagłośniła sprawę w mediach społecznościowych. Zaoferowała też nagrodę w wysokości dwóch tysiecy złotych za odnalezienie swojej ukochanej podopiecznej.

Alicia Day kupiła świnkę "Pupcię" na początku marca bieżącego roku od jednego z rolników z Tomaszowa Mazowieckiego. Kobieta jest przekonana, że gdyby tego nie zrobiła, jej pupil trafiłby do rzeźni. Jak podkreśla, swoim czynem chciała zrobić minimalny krok w kierunku spełnienia swojego największego marzenia - 32-latka chciałaby, aby żadne zwierzę nigdy nie zaznało uczucia strachu i każdej nocy bezpiecznie kładło się spać.

Radość 32-letniej Alicii z opieki nad świnką nie trwała zbyt długo. Ostatni raz widziała ją 1 maja 2021 roku podczas spaceru po stołecznej Starówce. Z relacji kobiety wynika, że około godziny 19:00, nieopodal przystanku tramwajowego na Starym Mieście podszedł do niej mężczyzna, który przedstawił się jako Konrad i zaczął wypytywać o zwierzę.

Chwilę później stwierdził, że "Pupcia" jest głodna i jej właścicielka powinna natychmiast kupić jej coś do jedzenia. Alicia podkreślała, że niedawno karmiła świnkę, jednak będąc pod presją obcego, postanowiła udać się do sklepu po jabłko. Mężczyzna obiecał, że zaopiekuje się zwierzęciem pod jej nieobecność, zostawił także swój numer telefonu. Jak się później okazało - nieprawdziwy. "Konrad" i świnka zniknęli.

Właścicielka wyznaczyła nagrodę w wysokości 2 tys. złotych za odnalezienie świnki

Porwanie świnki w Warszawie. Właścicielka szuka swojej podop...

Warszawiacy ruszyli na pomoc

Alicia niemal od razu nagłośniła sprawę w mediach społecznościowych.

- Konrad, jeśli Ty to zobaczysz zrozum, nie chcę żebyś został zaaresztowany, przysięgam, mogę dać Ci pieniądze, które byś dostał od rolnika. Moja świnia jest kochająca, zawsze uśmiechnięta, nie chce żeby znała uczucie strachu. Proszę oddaj mi ją. Jeśli ktoś ma informację proszę o kontakt - zaapelowała na Facebooku.

Mieszkańcy stolicy zaangażowali się w sprawę. Niedługo później Alicia otrzymała informację, że świnkę w towarzystwie obcego mężczyzny widziano w okolicach Kina Femina.

Alicia Day zgłosiła kradzież świnki na policję. Oficer Prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa I podinsp. Robert Szumiata poinformował, że sprawa trafiła do prokuratury. Jak wyjaśnia policjant, to właśnie tam zostanie podjęta decyzja, która jednostka będzie ją prowadzić i czy zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako przestępstwo, czy wykroczenie z uwagi na wartość zwierzęcia. Z racji tego, że tę oszacowano na 400 złotych, bardziej można spodziewać się drugiej opcji.

Alicia Day: to moja wina

Właścicielka świnki przyznaje, że czuje się współodpowiedzialna za całe zdarzenie.

- To się stało przez moją nieodpowiedzialność. Często ją zostawiałam sama jak byłam w sklepie albo w toalecie, tak jak nigdy nie zamykam swojego mieszkania na klucz. Byłam pewna, że nic się nie stanie. Ludzie próbowali mi to mówić, ale nie traktowałam tego poważnie, myśląc że to jest paranoiczne. Teraz śmiertelnie się boję, że mój syn (świnka) trafi na rzeźnie. Czy ktoś już go skrzywdził? Ja popełniłam dużo błędów i nigdy tego nie będę ukrywać - napisała Alicia na swoim Facebooku.

Alicia mieszkała ze świnką na Mokotowie. Jak deklaruje kobieta, zapewniała zwierzęciu najlepsze warunki. Dodaje także, że posiada dokumenty od weterynarza, które potwierdzają, że zwierzę było zdrowe i nie padało ofiarą przemocy.

Właścicielka wyznaczyła nagrodę w wysokości 2 tys. złotych za odnalezienie świnkiAlicia Day

Jak przyznaje Oficer Prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II podkom. Robert Koniuszy, policja zainteresowała się sprawą świnki jeszcze przed jej zniknięciem. Funkcjonariusze w porozumieniu z jedną z fundacji zajmujących się zwierzętami, prowadzili czynności, których celem było sprawdzenie, czy kobieta nie stosowała przemocy wobec swojej 25-kilogramowej podopiecznej.

- Obecnie nie posiadamy danych, które potwierdzałyby, że kobieta znęcała się nad zwierzęciem - mówi podkom. Robert Koniuszy.

Nowe nagranie

9 maja 2021 roku Alicia opublikowała w sieci materiał wideo, na którym widać "Pupcię" w towarzystwie kilku osób. Nagranie można zobaczyć poniżej.

Kobieta oferuje 2 tysiące złotych nagrody dla osoby, która odnajdzie świnkę.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto