Około stu osób chce zatrudnić warszawski Biotanol , który w podnyskich Goświnowicach buduje fabrykę paliw ekologicznych na bazie kukurydzy. O bezrobotnych z Nysy zabiega też opolska "Karolinka", ogromne centrum handlowe na obrzeżach Opola, które potrzebuje tysiąca pracowników.
- Ruszamy z naborem - mówi Kordian Kolbiarz , dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie .
Od wczoraj są przyjmowane podania do Biotanolu, choć pracodawca dopiero sprecyzuje konkretne wymagania. Już wiadomo, że w pierwszej kolejności zatrudni kadrę kierowniczą i nadzór, bo najpierw musi nastąpić rozruch firmy. Potrzebni są zatem inżynierowie i automatycy. Kolejno będą przyjmowani na różne stanowiska pracownicy produkcyjni. Łącznie około stu osób, ale w tym roku raczej 50 - 70. Marek Rymarz - zajmujący się bezpośrednio tym naborem - radzi, aby ze składaniem ofert wstrzymać się jeszcze kilka dni, bo wówczas na stronach internetowych nyskiego PUP - u będą już dokładne informacje z Biotanolu . Firma precyzyjnie określi kwalifikacje, wymagania i oczekiwania. Ostateczna weryfikacja podań będzie należała już do pracodawcy, który spotka się z osobami zainteresowanymi pracą i indywidualnie poinformuje o wysokości zarobków.
Inaczej jest w " Karolince". Tam z góry określono średni zarobek brutto . Ma on wynosić na początek ok. 1700 zł i to- zdaniem Kolbiarza, przesądza o braku zainteresowania opolan. - Dla nysan takie stawki wciąż są jeszcze atrakcyjne, więc staramy się stworzyć wokół tej oferty przyjazną atmosferę. Rozmawialiśmy na przykład o dowozie pracownic , bo to głównie stanowiska pracy dla kobiet. Firma jest gotowa podstawić kilka autokarów a za przejazd najpierw płaciłby Powiatowy Urząd Pracy, następnie sam pracodawca. Tylko na pozór to duża odległość, w większych miastach godzinny dojazd do pracy jest normą.
Nyski pośredniak nie łudzi się, że około ośmiuset nysanek zechce pracować w "Karolince", ale wypełnienie 3 - 4 autobusów jest realne. Oferta jest bogata - to nie tylko stanowiska przy kasach, także w innych punktach handlowych, bo market jest wielobranżowy, wyposażony także w punkty gastronomiczne i restauracyjne. Aby zachęcić panie, pracodawcy oferują tam bezpłatne posiłki a nawet 25-procentowe karty rabatowe na zakupy.
- Mogę także zapewnić ,że nie ma tu mowy o "poszturchiwaniu" pracowników, czy pracy w pampersie na stanowisku kasowym. To duże, światowe sieci handlowe, które dbają o załogę - takie mamy zapewnienia - mówi dyrektor Kolbiarz. Już w najbliższy poniedziałek ( 14.07) rozpoczyna się w Nysie dwudniowa giełda pracy związana z naborem do "Karolinki" . Na miejscu, w nyskim PUP przy ulicy Słowiańskiej , będzie więc można uzyskać dokładne informacje a także złożyć ofertę.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?