Poszukamy wielkanocnego zajączka

Niemieckie dzieci wierzą, że w Wielkanoc ich rodzinne domy odwiedza zajączek. Ten sympatyczny zwierzak ma ukrywać w ogródkach słodkie upominki dla najmłodszych.- Przed dwoma laty babcia Kacperka uznała, że to sympatyczny zwyczaj, który warto zaszczepić także u nas - wspomina Joanna Pokrywka, mama chłopca.Zajączek pod choinkąPod iglakami w przydomowym ogródku dziadkowie pochowali dla wnuka czekoladowe jajka i figurki. Po uroczystym śniadaniu Kacper wraz z bliskimi szukał ukrytych słodkości.- Wszyscy bardzo polubiliśmy tę zabawę. Teraz syn dopytuje się, czy wielkanocny zajączek przyjdzie i w tym roku - uśmiecha się pani Joanna.Zwyczaj, który przyjął się już na dobre w zachodnich województwach, zdobywa coraz więcej zwolenników także u nas.Wystarczy słodki drobiazg- Podczas Bożego Narodzenia dzieci odwiedza Mikołaj. Nie widzę, więc przeszkód, by i w Wielkanoc zapewnić najmłodszym dodatkową atrakcję. Tym bardziej, że nowy zwyczaj nie wiąże się z zakupem drogich prezentów, np. zabawek – dodaje pani Joanna.Po odkryciu wszystkich niespodzianek rodzina idzie wspólnie do kościoła. - To najważniejszy moment Wielkanocy – podkreśla mama Kacperka.