Poważny pożar w EC-Siekierki

Na terenie Elektrociepłowni Siekierki wybuchł pożar. - Zapaliło się pomieszczenie gdzie przechowywane są oleje - mówi_**_Wojciech Łaziński__oficer prasowy straży pożarnej. Na miejscu obecnie jest 7 zastępów straży pożarnej - Sytuacja jest bardzo poważna - zaznacza Łaziński.

Na miejsce przyjechały jeszcze 3 jednostki straży pożarnej. W wypowiedzi dla TVN Warszawa, rzecznik Vattenfall Łukasz Zimnoch poinformował, że nie ma ofiar, a elektrownia nadal dostarcza prąd.

Największym wyzwaniem dla strażaków jest bardzo gęste zadymienie terenu.

W wyniku prowadzonej akcji poszkodowanych zostało dwóch strażaków. - Jeden ma oparzoną rękę, drugiemu trzeba było podać tlen, ponieważ zabrakło mu tlenu w aparacie tlenowym - informuje Łaziński.

Podjęto decyzję o tym, żeby wyłączyć jedną z turbin ec-siekierki, jednak władze elektrowni zapowiadają, że nie wpłynie to na dostawy prądu dla mieszkańców.

Około 12 udało się ugasić pożar, jednak ciecz jest nadal bardzo gorąca.

Po godz 13, koncern Vattenfall wydał oświadczenie ws. pożaru: "Kilka zastępów Straży Pożarnej brało udział w akcji gaszenia pożaru. Są poszkodowane 4 osoby – 3 pracowników i jeden strażak. Wszyscy odnieśli lekkie obrażenia i zostali odwiezieni do szpitali. Nie ma przerw w dostawie ciepła i energii dla Miasta Stołecznego Warszawy. Przyczyną pożaru był zapłon oleju przy turbinie 6".

Godz. 14.30 - Strażacy zakończyli już akcję gaśniczą. - Brało w niej udział 13 zastępów. Łącznie 48 strażaków - mówi dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.

Jeśli byłeś świadkiem tego zdarzenia, możesz wysłać nam zdjęcie, lub filmik na adres: [email protected] lub dzwoniąc pod numer (22) 654 76 08.