Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powstał już scenariusz filmu o bohaterskim kapitanie Wronie!

Redakcja
redakcja
Wiem, wiem, kapitan Wrona i cała jego ekipa to bohaterowie. Ale aż mnie korci, by przerobić tę historię na scenariusz filmowy. Gotowi?

Adam Kruk, grany – a jakże! – przez Pawła Małaszyńskiego, to zmęczony życiem pilot Lot-u. Chce odejść z firmy. Przed nim jednak jeszcze jeden lot. Kruk ma kłopoty w domu (bohaterowie zawsze mają kłopoty w domu) i nie może się dogadać z dorastająca córką Matyldą (gra ją Olga Frycz). Szykując się do startu potężnym boeingiem z Nowego Jorku do Warszawy, rozpamiętuje kłótnię z nastoletnią córką. – Ona straciła matkę… Potrzebuje mnie… A ja latam, zamiast z nią być – Kruk zwierza się szefowej stewardes Monice Mazurkiewicz (grana przez Magdalenę Różdżkę) ze swoich rozterek. Monika pociesza go, że jak wrócą do stolicy, to pomoże mu się uporać z formalnościami związanymi z wypowiedzeniem z pracy. A tak naprawdę rozpacza, że przystojny Kruk nie zauważa, że kocha się w nim od lat i chciałaby zastąpić miejsce jego zaginionej żony.
Lot 382 Czarli Fokstrot Tango 13 13 startuje. Po pół godzinie okazuje się, że nie można wypuścić podwozia. Drugi pilot, czarnoskóry Redżdżi Forester (gra go umazany farbą do butów Jerzy Sthur) zaczyna się obawiać, że to zwiastun poważniejszych problemów. – Edam. Edam! – woła do Kruka z lekko brytyjskim akcentem. – Edam! Łi chew a kłopt, ju noł? Somtings is rong łit koła i klapy od podwozia – mówi do kapitana, a prywatnie swojego najlepszego przyjaciela.Piloci dają znać kontrolerom ruchu w Warszawie. – Warszawa, mamy problem – rzuca przez radio Kruk, a w myślach uśmiecha się do siebie i mówi: – Kurwa, zawsze chciałem powiedzieć tę kwestię!
W tym czasie młody strażak Janek Kłosowiak (grany przez Marcina albo tego drugiego Mroczka) budzi się tysiące mil dalej, w Warszawie, na swoją pierwszą służbę. Kanapka z szynką za 12 zł kilo nigdy mu tak nie smakowała. Ledwie dojeżdża do jednostki, gdy przychodzi wezwanie na Okęcie. – Leci samolot! Nie ma podwozia. Musimy mu pomóc – mówi do młodych strażaków kapitan Marian Stolik (gra go Bruce Willis). Rozentuzjazmowany i przejęty Janek dzwoni natychmiast do mamy, do rodzinnej wsi Bździochy Dolne. Mówi jej, że jedzie na akcję. Że to będzie coś dużego. – Idź do sołtysa na telewizor, chyba pokażą to w tivienie – szepce przez komórkę, a jego słowa rozrywa ryk syren wozu bojowego.Strażacy migiem polewają cały pas startowy pianą. Jest niemal cały biały. Niemal tonie w pianie… Strażak Janek kątem oka zauważa w wieży (kij tam, że to jakieś 400 metrów dalej – zrobi się zbliżenie kamerą) przepiękną dziewczynę. Nie wie, że to córka Kruka – Matylda. Dowiedziała się, że ojciec pilotuje boeinga bez podwozia i chciała się z nim pożegnać. Porozmawiać. Kto wie, być może zamienić ostatnie słowa w życiu…Pech chciał, że głupi kontroler lotów (Tomasz Karolak) wcisnął o jeden guzik za dużo i rozmowę nastoletniej córki z tatusiem kapitanem słyszą wszyscy.- Tato… Tato – płaczliwie zaczyna Matylda.- Szszszszszszszszszszszsz… – odpowiada Kruk.- Tatusiu, przepraszam cię za wszystko - chlipie córka.- Szszszszszszszszszsz… – odpowiada ojciec.- Niepotrzebnie podkradałam ci pieniądze. Przepraszam, że sprzedałam twoje sygnety z czasów, jak jeździłeś na taksówce – wyznaje winy, wszak być może żegna ojca.- Szszszszszszszszszszs – słyszy w odpowiedzi.- Nie! Nie!!!! Nie uspokajaj mnie, nie próbuj wyciszyć mojej rozpaczy – krzyczy w szale smutku Matylda.- Nie uspokajam cię, debilko, po prostu tak czasami szumi radio. Ma 35 lat – krzyczy wyraźnie wkurzony Kruk. A po chwili dodaje: – Jak wyląduje, to masz przesrane za te sygnety!Widać już boeinga nad lotniskiem. Widać już ogromne, białe brzuszysko podwozia, na którym nie widać wysuniętych kół… To wtedy przez radio padają słowa, których nikt nie chciał słyszeć… – Na początku pasa, tam gdzie musimy zrobić przyziemienie, nie ma piany. Powtarzam: nie ma piany! Jeśli pójdą iskry, będzie wybuch! – krzyczy Kruk przez radio.Strażacy patrzą po sobie. Wiadomo, że któryś musi podjechać tam wozem i wylać pianę. Wiadomo, że nie przeżyje, bo staranuje go lądujący boeing. Janek zaciska zęby wsiada do auta. – Ja pojadę. Ja! Nie mam nic do stracenia. Kocham was, chłopaki – mówi do kolegów i kapitana Stolika. Pamięta, ze w takich chwilach przełożeni mówią: ,,nie, młody, ja pojadę”. A Stolik wyciąga peta z buzi, rzuca go na ziemię, gazi piętą i mówi: – Masz rację, Janek. Jedź. Nie masz nic do stracenia.Młody strażak w ostatniej chwili wylewa pianę na początku pasa startowego. Sekudnę później boeing dotyka pasa startowego brzuchem, roztrzaskując wóz i Janka na strzępy.Jest, jest! Przyziemienie! Ogromne cielsko samolotu najpierw pędzi, sunie, a potem powoli, ale jednak hamuje. I staje. Ze środka wybiegają setki przerażonych i uradowanych pasażerów. Po nich wychodzi spokojny jak zawsze Kruk. Nic dziwnego. Przecież uczył się latać w Aeroklubie w Zielonej Górze. Tam nie takie numery robili…
Matylda wybacza mu jego nieobecność. Kruk postanawia rzucić pracę i zostać wróżem w EzoTV. Czarnoskóry Redżdżi Forester wygrywa 45 edycję Tańca z gwiazdami.Dopiero po dwóch latach rozwikłana zostaje zagadka podwozia. Okazuje się, że pomiędzy klapami było ciało zaginionej żony kapitana Kruka. Podejrzewała go o romans z szefową stewardes i postawnowiła go śledzić. Schowała się – biedaczka – właśnie przy kołach….Trzy lata później….Jest rok 2011. Kruk mieszka z córką w Bieszczadach. Wiedzie spokojne życie hodowcy owiec. Po 13.00 budzi go telefon. – Adam. Tu Krzysztof, szef Okęcia. Mamy kłopot. Leci do nas boeing z Nowego Jorku. Nie chce się wysunąć podwozie. Tylko Ty możesz pomóc – słychać w telefonie smutny głos Krzysztofa Pędzla, szefa Okęcia (gra go Tomasz Kot). Kruk ubiera się i dosiada swojego ulubionego konia. Musi być przed 14.00 stolicy. Jeszcze nie wie, że samolot pilotuje kapitan Wrona…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto