Powstańcy śląscy w Opolu

Gdy ich zobaczyłem pomyślałem:"Studenci poprzebierani na Piastonalia". Okazało się, że to młodzież w teatrze EKO STUDIO przygotowuje się do inscenizacji walk powstańczych, które mają się odbyć jutro (w sobotę 21 maja) na Górze Świętej Anny.Przypomnijmy, że na uroczystościach rocznicowych ma być obecny Prezydent Polski Bronisław Komorowski.
W Powstanich walczyli ze sobą Ślązacy. Ślązacy słowianie i Ślązacy germanie. Dla jednych i drugich Śląsk to była ojczyzna-"heimat").  Walczyli żołnierze niemieccy oraz ochotnicy polscy. Jednego z nich,poległego Karola Hrabiego Chodkiewicza upamiętnia kamień pod Górą Świętej Anny.
W III powstaniu poległo około 1500 Ślązaków (tych "polskich") i pewnie drugie tyle po przeciwnej stronie. Ziemia na której mieszkamy spłynęła krwią, po raz kolejny, niestety nie ostatni.Podziwiamy odwagę i poświęcenie powstańców, ale pamiętajmy że każda wojna jest tragedią. Dobrze, że dzisiaj uczymy się(trudna ta nauka)  żyć w pokoju, we wspólnej Europie.
Bo czy to Polak, Niemiec,Ślązak,Hanak(Morawianin) czy Czech, wszyscy jesteśmy ludźmi o podobnych pragnieniach, marzeniach, aspiracjach.
Dlatego "dwiema łapami" podpisuję się pod słowami "Piosenki Śląskiej" Pawła Kukiza"A ja stąd nie wyjadęI ty Johann nie jedź teżTu jest moja ziemia, a twój heimatOna nasza wspólna jest"-----------------------------------Jak to było w naszym mieście?
A co jo wom bede godoł? W onczas ćma była okruta. W Opolu na banhofie pizło cwaj. A tu od Sczepanowitz jak nie dupnie! To synki od Wawelberga wysadzili most.
Kto woli poczytać o tych wydarzeniach w wersji pisanej polskim językiem literackim niech otworzy artykuł Artura Janowskiego http://www.mmopole.pl/artykul/bohaterowie-ze-sczepanowitz-348055.html