Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar dwa razy trawił kamienicę na Pradze. Mieszkańcy boja się o życie i protestują. "To jest jak wojna"

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
"Praga jest łatwopalna! Mieszkańcy nie mogą się czuć bezpiecznie, gdy administracja nie dba o bezpieczeństwo domów, gdy wybuchają pożary w miejscach atrakcyjnych dla deweloperów i nikt nie może być pewny swojego jutra" – apelują mieszkańcy zniszczonej przez ogień kamienicy na warszawskiej Pradze. W budynku w ciągu jednego dnia wybuchł pożar, a lokatorzy zostali zabrani do hotelu. Sprawa trafiła do prokuratury.

Historia dotyczy starej kamienicy na Pradze-Północ przy ulicy Stalowej 54 w Warszawie. Trzypiętrowy budynek powstał w 1880 roku i został oddany do użytku na początku XX wieku. Dotychczas osoby mieszkające w nim, same remontowały swoje mieszkania. Kamienica na własność miasta przeszła po drugiej wojnie w 1945 roku. Od roku 2012 obiekt znajduje się w rejestrze zabytków.

Pożar dwa razy trawił kamienicę na Pradze. Mieszkańcy boja s...

Dwa pożary jednego dnia w praskiej kamienicy

O kamienicy przy Stalowej 54 zrobiło się szczególnie głośno w lutym tego roku. Około 5 rano 28 lutego wybuchł pożar na dachu obiektu. Nie było osób poszkodowanych, choć dosyć poważnie uszkodzone zostało jedno z mieszkań. Strażacy ugasili płomienie, ale jeszcze tego samego dnia przed północą ogień pojawił się na poddaszu ponownie. W budynku cały czas przebywali mieszkańcy, którzy po drugim takim zdarzeniu, trafili do hotelu.

Sprawą podwójnego pożaru w kamienicy zajęła się prokuratura.

Zdaniem lokatorów, którzy w dalszym ciągu nie wiedzą, czy i kiedy będą mogli wrócić do swoich domów, wina, że wybuchł kolejny pożar, leży po stronie urzędników, którzy mieli nie zabezpieczyć odpowiednio wejścia na strych.
W piątek 18 marca przed kamienicą przy Stalowej 54 rozpoczęły się protesty mieszkańców tego budynku, którzy, twierdząc, że było to celowe podpalenie, wzywają do przeprowadzenia szczegółowego śledztwa w tej sprawie.

"Praga jest łatwopalna! Mieszkańcy nie mogą się czuć bezpiecznie, gdy administracja nie dba o bezpieczeństwo domów, gdy wybuchają pożary w miejscach atrakcyjnych dla deweloperów i nikt nie może być pewny swojego jutra. To jest jak wojna przeciw mieszkańcom" – podał Komitet Obrony Praw Lokatorów, który zorganizował piątkową manifestację.

Obiekt aktualnie wymaga pilnego remontu. Przypomnijmy, ze pożar budynku przy Stalowej 54 zbiega się niemal z rocznicą pożaru dachu opuszczonej kamienicy tuż obok – przy ulicy Stalowej 73.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto