Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar hali w Wólce Kosowskiej: policja ma już nagrania z monitoringu

gonzo19
gonzo19
Pożar hali w Wólce Kosowskiej: policja ma już nagrania z monitoringu
Pożar hali w Wólce Kosowskiej: policja ma już nagrania z monitoringu karolusso/YouTube - OSP Jeziorna
Mimo, że akcja gaszenia pożaru hali w Wólce Kosowskiej wciąż trwa, policja już zaczęła badać dlaczego doszło do wybuchu ognia.

Policjanci zabezpieczyli już część nagrań z monitoringu. – Mamy także częściowo dokumentację z budynku, m.in. dotyczącą najemców – mówi Maciej Karczyński, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

Niewykluczone, że dzięki nagraniom monitoringu śledczym uda się ustalić przyczyny pożaru. Firma zarządzająca halą chwali się na swojej stronie internetowej 64 kamerami pilnującymi terenu 24 godziny na dobę. Mogły one zarejestrować moment pojawienia się ognia.

Pożar wybuchł w hali we wtorek około godz. 12.00. W hali znajdowały się m.in. sklepy i magazyny kupców. Handlowali głównie ubraniami. To właśnie m.in. z tego powodu akcja gaśnicza była utrudniona.

Zobacz: Groźny pożar w Wólce Kosowskiej, 35 zastępów w akcji [wideo]

– Dopiero około godz. 20.00, czyli osiem godzin po pojawieniu się ognia, strażakom udało się zapanować nad sytuacją – mówi Paweł Frątczak, rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.

Gaszenie potrwa kilka dni?

Akcja gaszenia pożaru hali wciąż jednak trwa. W środę na miejscu z ogniem walczyło ponad 30 jednostek straży. Niewykluczone, że akcja potrwa łącznie nawet kilka dni. – Hala ma 10 tys. metrów kwadratowych i jest wysoka na kilka metrów. To ogromna przestrzeń, nad którą musza zapanować strażacy – wylicza Frątczak.

Gdy strażakom uda się ostatecznie opanować sytuacje, na teren pogorzeliska będą mogli wejść śledczy, którzy zajmą się ustalaniem przyczyny pożaru. Według portalu TVN Warszawa śledztwo w sprawie pożaru wszczęła już Prokuratura Rejonowa w Piasecznie.

Milionowe straty

Nieznane jest stanowisko właścicieli hali. W biurze Biznes Parku nie działają telefony. Nie oszacowano także strat spowodowanych pożarem, ale z pewnością będzie mowa o wielomilionowych sumach. Spłonęła nie tylko hala, ale także towary wewnątrz obiektu. To właśnie tam można było hurtowo kupić większość chińskich ubrań sprzedawanych potem w całej Warszawie i okolicach.

Wólka Kosowska ma pecha, jeśli idzie o pożary hal targowych. W 2009 roku spłonęła hala Chińskiego Centrum Handlowego. Wtedy przyczyną pojawienia się ognia było zwarcie instalacji elektrycznej.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto