Pożar mostu Łazienkowskiego. Śledztwo zostało umorzone

Decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie pożaru mostu Łazienkowskiego prokurator podjął w poniedziałek, 21 grudnia. Podstawą do takiej decyzji było niewykrycie sprawców przestępstwa. Rzeczniczka prasowa praskiej prokuratury, Renata Mazur, podkreśliła, że z analizy materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że doszło do celowego podpalenia. Udało się to ustalić dzięki zeznaniom świadków i opinii biegłego.

Śledztwo rozpoczęło się błyskawicznie, bo już 15 lutego, czyli dzień po wybuchu pożaru. W toku działań śledczych przesłuchano kilkudziesięciu świadków, przeprowadzono 6 ekspertyz i dwa eksperymenty procesowe.

Rzecznika zaznaczyła, że umorzenie śledztwa nie oznacza braku daleszego monitorowania sprawy.

Przypomnijmy, że do pożaru mostu Łazienkowskiego doszło 14 lutego 2015 roku. Ogień udało się ugasić po 12 godzinach, a w akcji brało udział 76 jednostek straży pożarnej. Z powodu pożaru, most był wyłączony z ruchu przez kilka miesięcy. Prace remontowe trwały do 28 października. Ich koszt to około 100 mln zł.

Czytaj też: Most Łazienkowski w budowie [historycze zdjęcia]

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]