Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar na południe od Warszawy. Ciało 57-latka znalezione w zgliszczach dopiero po kilku miesiącach. Trwa śledztwo prokuratury

Michał Mieszko Skorupka
Michał Mieszko Skorupka
57-latek zginął w pożarze. Jego ciało znaleziono w zgliszczach po kilku miesiącach
57-latek zginął w pożarze. Jego ciało znaleziono w zgliszczach po kilku miesiącach OSP Kozienice
Prokuratura prowadzi postępowanie, które ma wyjaśnić dokładne okoliczności śmierci 57-latka, którego zwłoki znaleziono w spalonym domu w Głowaczowie na Mazowszu. Śledczy ustalają też, dlaczego strażacy nie zauważyli ciała ofiary. Zostało ono bowiem odnalezione przez policjantów dopiero cztery miesiące po pożarze.

10 listopada 2022 roku, o godzinie 16:35 służby otrzymały zawiadomienie o pożarze domu jednorodzinnego we wsi Głowaczów na Mazowszu. Na miejsce natychmiast udali się strażacy z siedmiu jednostek. W akcji gaśniczej wzięły udział zastępy PSP Kozienice, OSP Kozienice, OSP Głowaczów, OSP Brzóza, OSP Lipa, OSP Miejska Dąbrowa, OSP Bobrowniki.

Dom spłonął niemalże cały. Strażacy ugasili ogień i dokonali sprawdzenia terenu. Funkcjonariusze nie przekazali wówczas żadnych wiadomości dotyczących jakichkolwiek ofiar. Poinformowano natomiast, że na terenie posesji znajdowało się bardzo dużo śmieci, które po pożarze wywoziło kilka ciężarówek.

57-latek zginął w pożarze. Jego ciało znaleziono w zgliszczach po kilku miesiącach

Pożar na południe od Warszawy. Ciało 57-latka znalezione w z...

O zdarzeniu tym nie była informowana ani policja, ani prokuratura, a w więc w zakresie pożaru nie było prowadzone żadne postępowanie - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska.

Ciało właściciela domu znalezione cztery miesiące po pożarze

Okazuje się, że od dnia pożaru, nikt nie widział właściciela domu. Na początku marca bieżącego roku, rodzina 57-latka zgłosiła jego zaginięcie. Służby podjęły decyzję, by ponownie przeszukać szczątki spalonego budynku.

Policja po udaniu się na miejsce, znalazło ciało mężczyzny. Niedługo później potwierdzono, że były to zwłoki poszukiwanej osoby. W sprawie wszczęto śledztwo. Prokuratura bada okoliczności, w jakich doszło do śmierci właściciela posesji, a także prowadzi postępowanie, które ma dać odpowiedź na pytanie, dlaczego ciała ofiary pożaru nie znaleziono wcześniej.

Przedmiotem postępowania będzie też wyjaśnienie, czy czynności podjęte przez straż w trakcie gaszenia pożaru były prawidłowe, czy nie nastąpiło jakieś niedopatrzenie w związku z tym, że dopiero kilka miesięcy po pożarze w pogorzelisku ujawniono zwłoki mężczyzny - informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto