- Pożar wyglądał groźnie ze względu na kłęby ciemnego dymu, ponieważ w pustostanie przechowywane były skrzynki i plastikowane butelki - wyjaśnia Grzegorz Trzeciak z biura prasowego stołecznej straży pożarnej. - Budynek przylega do baru piwnego, w którym wskutek pożaru opaliły się dwie ściany i część dachu. Nikt nie ucierpiał.
Ogień został opanowany w ciągu kilkudziesięciu minut. W wieczornej akcji na Mokotowie brały udział cztery jednostki straży pożarnej. Jedną z przyczyn pożaru mogło być podpalenie. Sprawę szczegółowo zbada policja.
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, możesz nas o tym poinformować pisząc na adres: [email protected] lub dzwoniąc pod numer (22) 654 76 08.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?