Akcja strażaków trwała od około godziny 4.00. Pożar wybuchł w bloku przy ul. Dobiszewskiego. Niestety nie udało się uratować mężczyzny, który najbardziej ucierpiał w zdarzeniu. Akcja gaśnicza trwała wyjątkowo długo, a to z uwagi na nagromadzenie łatwopalnych przedmiotów, które znajdowały się w płonącym mieszkaniu.
Zobacz też:
Pijany 16-latek jechał samochodem po... alkohol
Portal TVN Warszawa informuje, że tak duża ilość sprzętów i przedmiotów w lokalu może wskazywać, że jego właściciel był tzw. "zbieraczem". Strażacy zakończyli akcję gaśniczą dopiero około godziny 7.00.
Z bloku nikt nie został ewakuowany.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?