Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar na Wyszyńskiego. Przez głupi żart mogło zginąć kilka osób

MMBiałystok
MMBiałystok
(fot. Archiwum)
(fot. Archiwum) MMBiałystok
Pozbawieni wyobraźni, a może i czegoś więcej, dowcipnisie podpalili na klatce schodowej opony. Gdyby nie szybka i skuteczna akcja straży pożarnej, kilka osób mogłoby stracić życie.

Była niedzielna noc. Nagle, o godzinie 4.03 straż pożarna w Białymstoku dostała zgłoszenie, że na trzecim piętrze w bloku przy ul. Wyszyńskiego 8b jest bardzo dużo dymu.
Na miejce od razu pojechali strażacy. Po dojeździe pod wskazany adres okazało się, że dowcipnisie podpalili na klatce schodowej opony. Spowodowało to bardzo duże zadymienie na klatce schodowej.
- Gryzący, niebezpieczny dym wdzierał się do mieszkań poprzez nieszczelne drzwi. Ewakuowano 18 osób - informuje dyżurny WSKR w Białymstoku.
Na miejsce przyjechały trzy karetki pogotowia ratunkowego i zabrały na obserwację do szpitala pięć osób. Wśród nich było jedno dziecko.
Sprawców głupiego żartu szuka policja.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto