Do tragicznego pożaru doszło w ogródkach działkowych przy Rodzynkowej. Zginęła 60-letnia kobieta.
Z pierwszych ustaleń policji wynika, że kobieta brała udział w libacji alkoholowej w ogródkach działkowych. Jednak pokłóciła się ze znajomymi i zamknęła się sama w domku. Prawdopodobnie pożar wywołała sama 60-latka, która zasnęła z zapalonym papierosem. Sprawę bada prokuratura i policja.