W piątek po godzinie 17 na ul. Żelazne Wody interweniowała Straż Pożarna. Paliła się trawa.
Byliśmy tam przed Strażą Pożarną i prawdopodobnie właściciel terenu (nie chciał się jednak przedstawić) zarzucał nam, że współpracujemy z... podpalaczami, ponieważ zjawiliśmy się tak szybko na miejscu zdarzenia. Według niego zostaliśmy powiadomieni o pożarze.Wyjaśnię, że zadecydował o tym tylko przypadek. Zobaczcie filmik z tego szybko ugaszonego pożaru oraz zdjęcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!