Zgłoszenie o pożarze na terenie Fortu Bema służby otrzymały około godz. 20.45. Jak przekazał nam st. kpt. Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, z płomieniami walczyło aż osiem zastępów straży pożarnej. Akcja gaśnicza zakończyła się po północy, a około 1.40 ostatni zastęp odjechał z miejsca zdarzenia.
Po ugaszeniu pożaru budynek został przeszukany, ale nie znaleziono osób poszkodowanych. Spaleniu uległ częściowo dach i poddasze, musieliśmy także przeprowadzić trochę prac rozbiórkowych obiektu - przekazał nam st. kpt. Kapczyński.
Przyczyny pożaru nie są znane - okoliczności zdarzenia będzie ustalać policja.
O pożarze poinformował także w mediach społecznościowych stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki. W zeszłym roku budynek przy Waldorffa został bowiem wpisany do rejestru zabytków.
Wiemy, że zawalona jest część dachu. (...) Na szczęście nie uległy spaleniu stropy i przeważająca część więźby. Dopiero za dnia będzie można ustalić faktycznie skalę uszkodzeń powstałych w efekcie pożaru i zalania wodą. O pożarze poinformowałem też niezwłocznie Mazowieckiego Konserwatora Zabytków - napisał Krasucki na Facebooku.
Dawna Wytwórnia Amunicji znajduje się w zarządzie Agencji Mienia Wojskowego.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?