Niedawno pisaliśmy o tym, że Bulwary Wiślane zostały zamknięte a plaże znalazły się pod wodą. Dziś sytuacja nad Wisłą jest odwrotna. Rzeka osiąga bardzo niski poziom, brakuje 20 cm do stwierdzenia stanu alarmowego.
- Na terenie województwa mazowieckiego stan rzek układa się w strefie wody niskiej. Taka sama sytuacja jest, jeśli chodzi o Wisłę w Warszawie. Mamy temperatury powyżej normy, a opady poniżej i to powoduje susze. Wiadomo, mamy też teraz okres wakacyjny, letni, a to oznacza burze, więc mamy nadzieję, że w obszarach występowania burz będą te stany wód wzrastać i sytuacja choć trochę się poprawi - mówił w rozpowie z nami, w zeszłym roku, Dariusz Witkowski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
52 cm - tyle pokazują wskaźniki poziomu Wisły (stan na 8 lipca 2019 godz. 14). Aby stwierdzić stan alarmowy i ograniczyć żeglugę po rzece poziom musi opaść jeszcze o dwa centymetry. Do osiągnięcia rekordowo niskiego poziomu Wisły brakuje jedynie 12 cm. Taka sytuacja miała miejsce w 2015 roku, kiedy poziom wody na Wiśle spadł do czterdziestu centymetrów.
Poziom Wisły w Warszawie. Stan na 9 lipca 2019, godz. 6. Źródło: pogodynka.pl
Rok temu pisaliśmy:
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?