Skamiejka funkcjonuje od początku lipca. Specjalnością zakładu są tu tradycyjne rosyjskie pielmienie, czyli małe pierogi z mięsem wieprzowym, podawane ze śmietaną lub z musztardą, robioną według własnego przepisu właścicielek. Po jedzeniu można napić się herbaty w szklance z charakterystycznym "koszykiem" lub kwasu chlebowego.
Pomysł na lokal powstał w odpowiedzi na rozwijające się zainteresowanie kulturą naszych sąsiadów ze wschodu. - W Warszawie jest coraz więcej ludzi zainteresowanych rosyjską kulturą, w tym także kuchnią, a nie ma takiej prawdziwej rosyjskiej knajpy. Jest Babooshka, ale to nie do końca to - mówi nam jedna z właścicielek Skamiejki. I faktycznie zarówno wystrój, jak i klimat wydaje się bardziej autentyczne niż popularnej warszawskiej sieci.
Kolejną ciekawą rzeczą jest zasada korzystania wyłącznie z lokalnych produktów, zgodnie z którą mięso do pielmieni jest mielone w sklepie obok, mąka jest kupowana w lokalnym sklepie a owoce do konfitur pochodzą z okolicznych bazarków i straganów. Wyjątkiem są tylko produkty, które są wytwarzane poza Polską, takie jak kwas chlebowy ukraińskiej marki Obołoń.
Dużym plusem Skamiejki jest klimat lokalu, tworzony przede wszystkim przez oryginalną rosyjską muzykę puszczaną z gramofonu, m.in takich wykonawców jak Włodzimierz Wysocki czy Bułat Okudżawa oraz oryginalne rosyjskie ozdoby wiszące na ścianach.
Właścicielki planują także rozwinąć szeroko zakrojony program kulturalny, w tym wieczory poezji rosyjskiej czy koncerty. Skamiejka uczestniczyła także w obchodach Święta Muzyki a 4 września będzie jednym z miejsc obchodów lokalnego Święta Ząbkowskiej.
**Czytaj też:
Prostytutka tańsza od kilograma masła? Sprawdź ceny w XIX-wiecznej Warszawie
**
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?