Jeszcze ostatnie miejsca czekają na spóźnialskich, którzy nie pomyśleli o sylwestrowej rezerwacji. Choć w większości poznańskich pubów i restauracji wszystkie miejsca są już zajęte, w niektórych już nawet od początku listopada, to jednak przy odrobinie wysiłku można jeszcze zaplanować zabawę poza domem.
Wolne stoliki na sylwestrowy wieczór znajdziemy jeszcze między innymi w klubie „Eskulap”, „W starym kinie” albo w „Muchos Patatos”. Ci, którzy wolą muzykę klasyczną, mogą wciąż kupić bilety na „Wieczór sylwestrowy z muzyką, tańcem i niespodziankami”, podczas którego będzie można posłuchać orkiestry Filharmonii Poznańskiej. W programie znajdą się między innymi finały symfonii i fragmenty oper Mozarta, Haydna, Beethovena, Mendelssohna, Czajkowskiego, Saint-Saënsa, Glucka, Masseneta, Straussa, Bizeta, Mascagniego i Donizettiego.
Zabawę dla mieszkańców i osób odwiedzających Poznań w ostatni dzień roku przygotowało również miasto. W tym roku, po raz drugi, miejski sylwester odbędzie się na placu Wolności. Pierwsze melodie zaczną rozbrzmiewać tutaj o godzinie 22.
Gwiazdą wieczoru będzie zespół Magnifico ze Słowenii, którego wokalista Rober Pesut nazywany jest Słoweńską Madonną. O dobry nastrój zadbają także między innymi The Bumelants i Wojtek Hoffman. W sylwestrową noc w centrum miasta królować będą funkowe brzmienia bałkańskich instrumentów dętych, twista, latino, turbo-folku i surf-gitarowego rocka.
Nowy rok obecni przywitają przy wtórze muzyki, a punktualnie o północy na kilkanaście minut niebo rozjaśnią fajerwerki. Impreza zakończy się około godziny 1.
– Największa niespodzianka czeka bawiących się o północy. 15-minutowym pokazom sztucznych ogni będzie towarzyszył podkład muzyczny. Specjalnie na tę okazję Wojtek Hoffman przygotował utwór, który po raz pierwszy będzie można usłyszeć wraz z rozpoczęciem nowego roku – mówi Andrzej Maszewski, kierownik działy Produkcji Imprez Centrum Kultury Zamek. – Przewidujemy również konkursy. Na pewno będzie wesoło.
Na tych, którzy zdecydują się wziąć udział w miejskiej imprezie, czekają jeszcze inne niespodzianki. W tym roku, tak jak np. w Szczecinie, sylwester jest imprezą masową, toteż na plac Wolności nie będzie można przynieść własnego alkoholu ani materiałów pirotechnicznych.
– Wymagają tego względy bezpieczeństwa – wyjaśnia Andrzej Maszewski. – W tym roku po raz drugi sylwester odbędzie się na placu Wolności. To miejsce dobrze się sprawdza, lepiej niż plac przez Zamkiem. To wyraźnie zarysowana przestrzeń, rozległa, a dookoła znajduje się mniej lokali mieszkalnych niż w okolicach Zamku.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?