Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznańska w Warszawie. Dawna ulica uciech kusi niesamowitymi smakami

Justyna Bakalarska
Poznańska w Warszawie. Dawna ulica uciech kusi niesamowitymi smakami
Poznańska w Warszawie. Dawna ulica uciech kusi niesamowitymi smakami fot. Piotr Smoliński/Polskapresse
Poznańska w Warszawie. Niedawno bolączką stolicy był brak modnego miejsca spotkań. Najpierw takim punktem stał się plac Zbawiciela, teraz klimatyczne miejsce wyrosło na ulicy Poznańskiej. Warto tam zajrzeć.

Poznańska w Warszawie. Dawna ulica uciech kusi niesamowitymi smakami

Poznańska od kilku lat buduje swoją pozycję jako jednego z modniejszych miejsc. Lokale wzdłuż ulicy zapełniają się ludźmi tak jak niegdyś plac Zbawiciela, ale to porównanie właściciele tamtejszych knajp przyjmują z oburzeniem. - Poznańska jest zupełnie inna niż plac Zbawiciela i przyciąga też innych ludzi - mówi Adam Rzadek, założyciel jednego z lokali przy Poznańskiej, o relaksacyjnej nazwie Leniviec. - Tu ludzie nie pojawiają się, bo wypada być widzianym, ale w poszukiwaniu dobrych smaków i dobrej atmosfery w licznych knajpach - dodaje. A jest w czym wybierać!

Czytaj także: Bilety do Kina Praha. Wejdź na dowolny seans! [SZÓSTY KONKURS]

Ruszając od Koszykowej w kierunku Alei Jerozolimskich, na początku ulicy, pod numerem piątym, napotykamy restaurację Kaskrut, prowadzoną przez Francuza, który przyznaje, że otworzył tu knajpę, ponieważ wiele osób mu mówiło, że Poznańska jest jednym z najmodniejszych miejsc w stolicy Polski. - Gdy otwieraliśmy lokal, było już na Poznańskiej kilka barów, dlatego postanowiliśmy skupić się na jedzeniu - mówi Dhafer, właściciel Kaskrutu, który nie pozwala, aby jego knajpa komukolwiek się znudziła, bo menu zmieniane jest co tydzień. - Przy ustalaniu menu jesteśmy trochę samolubni, ponieważ robimy tylko to, co chcemy, i serwujemy to, co kochamy. Można u nas spróbować smaków różnych rodzajów kuchni - dodaje.

Wspomniany wcześniej Leniviec, znajdujący się nieco dalej, pod siódemką, w 2013 r. został okrzyknięty jedną z najpopularniejszych knajp w stolicy. Jak wyglądała droga do sukcesu? - Leniviec zaczął działać ponad dwa lata temu jako kulturalna kawiarnia z najlepszą kawą w okolicy, która ewoluowała w kawiarnię z bistro - opowiada Rzadek. - Od wczesnych godzin rannych serwowane były śniadania oraz lekkie i smaczne jedzenie przez cały dzień. Prawie rok temu rozbudowaliśmy się, otwierając nową salę z koktajl barem na wysokim, europejskim poziomie, propagując kulturę picia wyszukanych koktajli, a to wszystko wciąż na luzie, wciąż "lenivie" - przekonuje. I rzeczywiście karta koktajli Lenivca jest naprawdę imponująca, a połączenia smaków potrafią zadziwiać, ale tylko żałować mógłby ten, kto nie zaryzykowałby spróbowania chociażby ginu ze świeżą papryką, marmoladą pomarańczową, sokiem z cytryny i bittersów.

Żeby się napić, najeść do syta i zrelaksować, wystarczy zakończyć wędrówkę po Poznańskiej na jednym lokalu, ale jeśli chce się poczuć magię całej ulicy, warto ruszyć dalej. Na początek zbaczając nieco z drogi w kierunku Wilczej, pozostając wciąż pod szczęśliwym siódmym numerem, można wrzucić "coś na ząb i nie tylko" w barze Kwadrat. To "nie tylko", którym reklamuje się lokal, to 80 rodzajów piw z różnych stron świata. Po zdegustowaniu któregoś z nich, albo i kilku, przenosimy się na Poznańską 11 do Tel-Aviv Cafe & Deli. Jak sama nazwa wskazuje, rozsmakować się tam można w izraelskiej kuchni, np. zamaczając pitę w jednym z kilku rodzajów pasty humus.

Z Tel--Avivu wystarczy tylko przejść na drugą stronę ulicy, aby zagościć w Beirucie, który również uraczy humusem i wieloma innymi daniami ze świeżych i organicznych produktów. Spragnieni przygody mogą za ścianą, również pod numerem 12, zanurzyć się w morskich głębinach baru Kraken. W lokalu, którego ściany zdobi wizerunek mitycznego potwora, serwowane są drinki z kilkudziesięciu rodzajów rumu, a wszystko w klimacie knajpy portowej lat 60. - Obydwa lokale są po prostu miejscem, gdzie można spędzić miło czas, spróbować nowych potraw, drinków opartych na rumie, nacieszyć oko niebanalnym wystrojem i posłuchać naprawdę interesującej muzyki, którą kolekcjonujemy od lat - przekonuje Krzysiek Galkowski, menedżer Beirutu. - Staraliśmy się stworzyć miejsca, których siłą jest szeroko pojmowany synkretyzm i różnorodność. Czy nam się to udało? Sami oceńcie, zapraszamy! - zachęca.

Poznańska w Warszawie. Tu jest klimatycznie

Przyznać trzeba, że jak na jedną ulicę to całkiem spory wysyp lokali, i to bardzo różnorodnych. - Dzięki licznym knajpom Poznańska stała się bardzo klimatyczna, a to przyciąga kolejnych zapaleńców, choć nie każdemu udaje się przetrwać, wystarczy przypomnieć kawiarnie Jazzarium, Ganesh czy Tekturę. Nasza ulica jest bardzo wymagająca, tak jak jej bywalcy - mówi właściciel Lenivca. Jednak o klimacie ulicy stanowią nie tylko jej ostatnie lata, które ukształtowały modę na to miejsce, lecz także długa historia. - Poznańska była od dawna kojarzona mocno z nocno-rozrywkowym życiem, będąc warszawskim pigalakiem - przypomina Galkowski. - Poza tym przy Poznańskiej 12, tu, gdzie teraz są Beirut i Kraken, mieściła się legendarna knajpa Niedźwiadek, słynąca z najlepszego zaopatrzenia zwłaszcza w trunki, i to od wczesnych godzin rannych. Na klimat Poznańskiej wpływa też to, że jest ona wyjątkowo piękna. Czuć tu pozytywną energię napędzającą do działania.

Warszawa odzyskuje dla życia kulturalno-rozrywkowego Śródmieście Południowe, bo modne miejsca powstają także przy Wilczej, Żurawiej czy Hożej - burgerownie, knajpy dla wegetarian, bary, kluby, restauracje. Nie tylko w weekendy trudno tam o wolne miejsce. Wizerunek Warszawy zmienia się, interesujących lokali wciąż przybywa, a jedynym problemem, przed jakim stają warszawiacy, to które miejsce wybrać na dzisiejszy wieczór.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto