Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracowite dni Ekopatrolu. Mały jeżyk, pustułka, koziołek i kot uratowani przez strażników w Warszawie

Martyna Konieczek
Martyna Konieczek
Straż Miejska w Warszawie
Miniona niedziela była bardzo pracowita dla Ekopatrolu. Strażnicy interweniowali w trzech dzielnicach - na Bielanach zgłoszenie dotyczyło jeża oraz pustułki, mieszkaniec dzielnicy Włochy telefonował w sprawie koziołka, natomiast na Białołęce znaleziono kota rasy pers. Szczegóły w artykule poniżej.

Kot, pustułka i... koziołek

Pierwsze zgłoszenie, które otrzymał Ekopatrol, dotyczyło małego kota perskiego. Zwierzę znalazł w krzakach jeden z mieszkańców Białołęki podczas niedzielnego spaceru. Zaopiekował się nim i wezwał Ekopatrol. Strażnicy po przybyciu na miejsce stwierdzili, że kotek jest wychudzony, ale nie jest ranny i niestety nie posiada czipa. Został bezpiecznie przetransportowany do schroniska Na Paluchu.

Jakiś czas później strażnicy otrzymali telefon ze Starych Bielan, a dokładnie z ulicy Żeromskiego. Mieszkańcy zauważyli na swoim podwórku ''myszołowa'' i wezwali Ekopatrol. Funkcjonariusze bezpiecznie odłowili ptaka, który okazał się być pustułką.

Ptak był osowiały i miał kontuzję lewej łapki. Pustułka była zaobrączkowana i na czas leczenia trafiła do Ptasiego Azylu - czytamy na stronie Straży Miejskiej w Warszawie.

Kolejne zgłoszenie przyszło z dzielnicy Włochy. Było bardzo nietypowe, bowiem dotyczyło... koziołka. Mieszkaniec jednej z posesji przy ulicy Mineralnej zauważył nieproszonego gościa, który przybłąkał się na jego teren. Poprosił więc o pomoc Ekopatrol. ''Koziołek był bardzo ufny i wyraźnie udomowiony'' - relacjonują strażnicy. Po dłuższym poszukiwaniu koziołkowi znaleziono nowy dom w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

Zobaczcie też:

Jakie zwierzęta można spotkać w Warszawie? Zaskakujący raport ekopatrolu [ZDJĘCIA]

Jakie zwierzęta można spotkać w Warszawie? Zaskakujący rapor...

Mały jeżyk uratowany

Natomiast około godziny piętnastej strażniczka i strażnik z Ekopatolu otrzymali pilne zgłoszenie z ulicy Kochanowskiego. Dotyczyło ono jeża, który wpadł do okienka piwnicznego i nie był w stanie sam z niego wyjść.

Strażnicy po przybyciu na miejsce natychmiast przystąpili do działania. Zlokalizowali jeża, wydobyli go z pułapki, w którą wpadł i wstępnie zbadali. To był mały i jeszcze bardzo młody jeżyk. Na szczęście nie był ranny.

Był bardzo milutki i skory do zabawy. Sami strażnicy byli zdziwieni zachowaniem malutkiego, ale jednak dzikiego zwierzęcia, które wcale nie okazywało lęku przed ludźmi - czytamy na stronie Straży Miejskiej.

Ekopatrol bezpiecznie przetransportował jeża do Lasów Miejskich - gdy podrośnie wróci do środowiska naturalnego.

POLECAMY TEŻ:


od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto