MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownicy PUHiT boją się zwolnień

Marta Paluch
Prezes państwowego Przedsiębiorstwa Usług Turystycznych i Hotelarskich w Krakowie jest oskarżany przez pracowników o to, że znajomym stwarza możliwości pracy, a innych chce zwalniać.

Prezes państwowego Przedsiębiorstwa Usług Turystycznych i Hotelarskich w Krakowie jest oskarżany przez pracowników o to, że znajomym stwarza możliwości pracy, a innych chce zwalniać.

Od początku roku Krzysztof Kuczmański przyjął na eksponowane stanowiska cztery osoby, m.in. byłego szefa z Miejskiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Niektórzy pracownicy oburzają się na te decyzje.
- Po co tworzyć nowe stanowiska, i to w momencie prywatyzacji, gdy trzeba ciąć koszty? - pytają. Z prezesem od dawna mają na pieńku. Jego powołaniu w grudniu 2008 r. sprzeciwiały się związki, które monitowały w tej sprawie m.in. u ministra skarbu. Prezes tłumaczy, że od 2008 r. zatrudnił 16 osób.
- Efektem czego było wyprowadzenie spółki z niespełna półmilionowej straty na zysk w dobie kryzysu - zapewnia.

O zatrudnieniu swojego byłego szefaz MORD mówi: - To doświadczony organizator. Będzie m.in. odpowiadał za koordynację pracy pomiędzy organami spółki oraz za przygoto-wanie dokumentów dla potencjalnych inwestorów - dodaje. Jednak, dokumenty do prywatyzacji przygotowuje Ministerstwo Skarbu, nie PUHiT. Ponadto, do niedawna nikt nie piastował tego stanowiska. - Zawsze było ono w regulaminie organizacyjnym i strukturze spółki - zapewnia prezes. Nowego kierownika ma też dział ds. hotelarstwa i turystyki. Wymienił się ponadto kierownik ds. inwestycji i zamówień.
- Po co je utrzymywać, skoro PUHiT inwestycji nie planuje?

Prezes tłumaczy, że będą i wymienia m.in. zakup terminali do obsługi kart płatniczych.
Związki zawodowe wysłały w tej sprawie pismo do małopolskich posłów. Podpisały je NSZZ "S" i ZZ "Budowlani". To jego fragmenty: "Prezes (...) zatrudnił pracowników według nas bez odpowiednich kwalifikacji (...)" - czytamy. "Polecił kierownikom placówek wytypowanie pracowników do zwolnienia, ok. 10 proc. załogi na stanowiskach roboczych (...) Obawiamy się, że będą dalsze zwolnienia, aby zabezpieczyć środki na wynagrodzenia dla nowo przyjętych" - przypuszczają związkowcy.

- Pan prezes sugerował, że zwolnionych zostanie dwadzieścia osób. Stąd ten nasz list - mówi "Gazecie Krakowskiej" szefowa "Solidarności" w spółce, Krystyna Libura.
Związki zawodowe w piśmie do posłów podkreślają, że te zmiany kadrowe nie były przekazywane ani im, ani Radzie Pracowników. Co zaś będzie w sprawie cięć kadrowych? - Podjęliśmy z prezesem negocjacje w tej sprawie - przyznaje Krystyna Libura. Krzysztof Kuczmański tłumaczy, że w konsultacji ze związkami i Radą Pracowniczą przygotowywany jest program optymalizacji struktury zatrudnienia. - W swojej pracy kieruję się przede wszystkim dobrem pracowników - zapewnia prezes PUHiT.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szokująca oferta pracy. Warunkiem uczestnictwo w saunie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto