Oglądaj zdjęcia »
We wtorek w Strefie Kibica oba mecze były piłkarskimi widowiskami, które oglądali wspólnie Polacy i Rosjanie, Grecy i Czesi (choć tych ostatnich można było na palcach jednej ręki policzyć), a także Hiszpanie, Portugalczycy, Brazylijczycy... Wszystko we wspaniałej, przyjaznej atmosferze.
| Udostępnij artykuł na Facebooku |
Nawet jeśli gdzieś dochodziło do zatargów, to były one bardzo nieliczne, w większości nastroje studzili współkibice. Owszem, pojawiło się kilka grup wywrzaskujących pod adresem naszego wtorkowego przeciwnika niewybredne hasła.
Natychmiast jednak znajdowali się Polacy, którzy prosili ich o zaprzestanie takiego „dopingu”. W większości przypadków skutkowało, przynajmniej na jakiś czas. Jeśli nie - kibice prosili ochronę o pomoc w odprowadzeniu „gorących głów” poza strefę.
Po transmisji drugiego meczu pojawił się na chwilę DJ, aby uprzyjemnić oczekującej publiczności czas potrzebny do przygotowania sceny na występ zespołu T.Love. Muniek Staszczyk wraz z kolegami z zespołu obchodzą w tym roku trzydziestolecie działalności artystycznej. Zagrali swoje najbardziej znane piosenki, również te stare. Koncert trwał aż do zamknięcia Strefy Kibica, czyli do 1.00.
Zobacz również:
- Policja pokazuje „arsenał” kiboli [wideo]
- Internauci przepraszają rosyjskich kibiców za polskich kiboli [grafika]
- Mecz Polska - Rosja z perspektywy warszawiaka
- Spokojny powrót z meczu, ulice pełne policji
- Zamieszki przed Strefą Kibica. Bijatyka z policją [zdjęcia + wideo]
- Mecz Polska-Rosja: ponad 180 zatrzymanych, 10 policjantów rannych
dodaj artykuł
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
