Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Premiery kinowe 2018 roku: listopad-grudzień

Adam Nawrocki
Gdyby, tak jak miało być jeszcze w 2013 roku, w główną rolę miał wcielić się Sacha Baron Cohen, zobaczylibyśmy w tym filmie karły chodzące z tacami z kokainą. Żyjący członkowie Queen nie zgodzili się jednak na taką wizję artystyczną. Mimo to zwiastuny i materiały promocyjne robią wrażenie. Freddiego Mercurego ostatecznie zagrał Remi Malek i wszystko wskazuje na to, że w kreowaniu legendarnego wokalisty poradził sobie śpiewająco. W produkcji zobaczymy burzliwe dzieje kapeli i usłyszymy wiele nieśmiertelnych przebojów.
Gdyby, tak jak miało być jeszcze w 2013 roku, w główną rolę miał wcielić się Sacha Baron Cohen, zobaczylibyśmy w tym filmie karły chodzące z tacami z kokainą. Żyjący członkowie Queen nie zgodzili się jednak na taką wizję artystyczną. Mimo to zwiastuny i materiały promocyjne robią wrażenie. Freddiego Mercurego ostatecznie zagrał Remi Malek i wszystko wskazuje na to, że w kreowaniu legendarnego wokalisty poradził sobie śpiewająco. W produkcji zobaczymy burzliwe dzieje kapeli i usłyszymy wiele nieśmiertelnych przebojów. FOT.: Imperial-Cinepix/Materiały Prasowe
PREMIERY KINOWE 2018. Te filmy będziemy oglądać w listopadzie i grudniu w kinach. Dwa ostatnie miesiące roku pod względem premier zapowiadają się bardzo intensywnie. W tytułach z poniższej listy każdy znajdzie coś dla siebie.

Te filmy uprzyjemnią nam ostatnie miesiące 2018 roku. W listopadzie i grudniu na ekrany kin wejdzie wiele interesujących pozycji, a my wybraliśmy dla was te najciekawsze. Na liście poniżej znalazły się najlepsze, nadchodzące premiery.

„Bohemian Rhapsody” - 2 listopada
Gdyby, tak jak miało być jeszcze w 2013 roku, w główną rolę miał wcielić się Sacha Baron Cohen, zobaczylibyśmy w tym filmie karły chodzące z tacami z kokainą. Żyjący członkowie Queen nie zgodzili się jednak na taką wizję artystyczną. Mimo to zwiastuny i materiały promocyjne robią wrażenie. Freddiego Mercurego ostatecznie zagrał Remi Malek i wszystko wskazuje na to, że w kreowaniu legendarnego wokalisty poradził sobie śpiewająco. W produkcji zobaczymy burzliwe dzieje kapeli i usłyszymy wiele nieśmiertelnych przebojów.

„Suspiria” - 2 listopada
Stworzenia nowej wersji włoskiego horroru podjął się Luca Guadagnino, który wcześniej wyreżyserował „Tamte dni, tamte noce”. Fabuła „Suspirii” skupia się wokół postaci Susie Bannion granej przez Dakotę Johnson. Trafia ona do akademii tanecznej w Berlinie. Dyrektorka zafascynowana jest umiejętnościami dziewczyny. Uczennice zaczynają znikać, a główna bohaterka będzie chciała odkryć mroczny sekret placówki.

„Dziadek do orzechów i cztery królestwa” - 2 listopada
Jest to kolejna z aktorskich adaptacji słynnych baśni stworzonych przez Disneya. Tym razem na kanwę wzięto „Dziadka do orzechów i Króla Myszy” E.T.A. Hoffmanna. Jest to opowieść o małej Klarze, która trafia do świata, gdzie zabawki ożywają. Na ekranie zobaczymy Keirę Knightley, Helen Mirren, czy Morgana Freemana. Niestety sądząc po polskim zwiastunach, nikt z nich nie przemówi swoim głosem.

„Jeszcze dzień życia” - 2 listopada
Ta animacja dokumentalna oparta jest na książce Ryszarda Kapuścińskiego pod tym samym tytułem. Reporter opisał w niej swoje doświadczenia i przemyślenia dotyczące wojny domowej w Angoli. W filmie zobaczymy jak wyglądała wtedy jego praca, kiedy zorientował się, że nie może być jedynie biernym obserwatorem.

„Planeta Singli 2” - 9 listopada
W 2016 roku „Planeta Singli” przyciągnęła do kin 1,917 mln widzów, co zapewniło jej 2 miejsce na liście najpopularniejszych produkcji roku (więcej osób obejrzało tylko „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”). Jak będzie z sequelem? Przekonamy się już w listopadzie. Druga część komedii dalsze losy związku Ani (Agnieszka Więdłocha) i Tomka (Maciej Stuhr).

„Climax” - 9 listopada
Gaspar Noe po „Love” nie spuszcza z tonu. Tym razem zabierze nas w narkotyczną podróż do lat 90. ubiegłego wieku. Bohaterami są tancerze bawiący się na imprezie w szkole tańca. Piją sangrię, w której znalazło się coś mocniejszego niż alkohol. Historia, jak zwykle u reżysera, podana zostanie w hipnotyzującej oprawie wizualnej.

„Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda” - 16 listopada
Ten film to sequel prequela „Harry'ego Pottera”. Akcja dzieje się w 1927 roku, kiedy to schwytany w poprzedniej części Gellart Grindelwalda ucieka z miejsca osadzenia. Powstrzymać go może jedynie Albus Dumbledore przy pomocy byłego ucznia Newta Scamandera. Scenariusz napisała sama J.K. Rowling.

„Wdowy” - 16 listopada
Steve McQueen (reżyser „Zniewolonego. 12 Years a Slave”) połączył siły z Gillian Flynn (autorka „Zaginionej dziewczyny”), aby stworzyć filmowy remake serialu z lat 80. „Wdowy” to opowieść o kobietach, których mężowie zginęli podczas feralnego napadu. Postanawiają one dokończyć robotę. Czy im się uda? Przekonamy się w listopadzie. Wabikiem na publiczność jest z pewnością doborowa obsada. Na ekranie zobaczymy bowiem Liama Neesona, Jona Bernthala, Colina Farrella, Violę Davis, czy Michelle Rodriguez.

„Creed II” - 23 listopada
Adonis Creed powraca, aby stoczyć najważniejszy pojedynek w swoim życiu. Musi nauczyć się godzić sprawy osobiste z morderczymi treningami, mającymi przygotować go do starcia z osobą, powiązaną ze śmiercią jego ojca. W przygotowaniach do walki pomoże mu oczywiście Rocky Balboa, w którego rolę ponownie wcielił się Sylvester Stallone. Być może pewni widzowie uznają to za odgrzewany kotlet, ale prawdopodobnie, tak jak pierwsza część, będzie smakował nadzwyczaj dobrze.

„Sorry Angel” - 23 listopada
W tym filmie seks i śmierć są ze sobą nierozerwalnie połączone. Jacques jest pisarzem dobijającym czterdziestki. Rozpoczyna romans z młodym pasjonatem literatury. Problemem jest śmiertelna, wyniszczająca choroba Jacquesa...

„Robin Hood: Początek” - 29 listopada
Sądząc po zwiastunach, będzie to najbardziej widowiskowy film o Robin Hoodzie. Historii banity, który grabił bogatych i dawał biednych nie trzeba nikomu przedstawiać, ale oglądać można na okrągło. W roli głównej zobaczymy Tarona Egertona, a prócz niego na ekranie pojawi się Jamie Foxx czy Ben Mendelsohn.

„Narodziny gwiazdy” - 30 listopada
Debiut reżyserski Bradleya Coopera zapowiada się nadzwyczaj interesująco i przyciągnie przed wielki ekran nie tylko zagorzałych kinomaniaków, ale również fanów muzyki, bo w głównej roli zobaczymy tu Lady Gagę. Cooper wciela się w gwiazdora muzyki country, który próbuje pomóc nikomu nieznanej piosenkarce w dojściu na szczyt. Nawiązuje romans. Uczuciu zagrozi jednak sukces wokalistki.

„Winni” - 30 listopada
„Winni” to opowieśc o dyspozytorze linii alarmowej, który odbiera telefon od porwanej kobiety. Niestety połączenie urywa się. On spróbuje ustalić, gdzie znajduje się ofiara wraz ze sprawcami przestępstwa.

„Teraz albo nigdy” - 6 grudnia
Reżyser trzeciej części „Nagiej broni”, „Dwóch gniewnych ludzi”, „50 pierwszych randek”, czy „Wykiwać klawisza” powraca z nową komedią. Tym razem będzie to historia kobiety, która pomimo talentu i poświęcenia dla pracy nie może awansować, ze względu na brak odpowiedniego wykształcenia. Pewnego dnia jej marzenie jednak się spełnia, bo ktoś zmodyfikował jej CV. Na ekranie zobaczymy Jennifer Lopez oraz Vanessę Hudgens.

„Wildlife” - 7 grudnia
„Wildlife” to debiut reżyserski znanego aktora Paula Dano (to on pływał na puszczającym gazy Harrym Potterze w „Człowieku scyzoryku”). Jest to adaptacja książki Richarda Forda. Film skupia się na historii chłopca, który obserwuje rozpad małżeństwa swoich rodziców, a potem przygląda się romansowi matki z inną kobietą. Na ekranie zobaczymy Jake'a Gyllenhaala i Carey Mulligan.

„Aquaman” - 21 grudnia
Czy kolejna adaptacja komiksów DC będzie lepsza od poprzednich? To się okaże, kiedy „Aquaman” wpłynie na wielkie ekrany pod koniec grudnia. Jason Momoa kreuje legendarnego Króla Siedmiu Mórz, który sprawuje rządy na Atlantydzie. Jej mieszkańcy dążą do buntu. Optymizmem napawa nazwisko reżysera. James Wan wcześniej

„Alita: Battle Angel” - 21 grudnia
Adaptację mangi Yukito Kishiro miał początkowo zrealizować James Cameron. Zamiast niego u sterów projektu stanął Robert Rodriguez. Cyberpunkowa opowieść skupia się na postaci kobiety-cyborga, którą od zniszczenia ratuje pewien naukowiec.

„Mary Poppins powraca” - 25 grudnia
Po „Chicago”, „Nine – Dziewięć” i „Tajemnicach lasu” Rob Marshall powraca z kolejnym musicalem. Ma to być sequel disneyowskiej produkcji z 1964 roku. Jane i Michael są już dorośli. Mężczyzna mieszka ze swoimi dziećmi i gosposią. Kiedy jego żona umiera, do rodziny Banksów powraca Mary Poppins. Tą ostatnią postać kreuje Emily Blunt.

„Spider-Man Uniwersum” - 25 grudnia
Na tę adaptację komiksu o człowieku pająku czeka każdy fan Marvela bez względu na wiek. Animacja zapowiada się interesująco i osłodzi nam czekanie na „Kapitan Marvel”, która pojawi się w kinach w marcu 2019 roku. Głównym bohaterem nie jest Peter Parker a Miles Morales, muszący łączyć życie zwyczajnego nastolatka z obowiązkami herosa. Odkrywa on sekretne uniwersum, gdzie może być więcej niż jeden Spider-Man.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto