Podczas uroczystości przemawiał minister obrony narodowej Siemoniak. - Dziękuję prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu za 5 lat bycia zwierzchnikiem Sił Zbrojnych. Dziękuję za wsparcie jakiego udzielał resortowi obrony, gratuluję dokonań - mówił.
Potem do prezydenta podeszli żołnierze ze sztandarem, ten uklęknął, chwycił go ręką, a następnie wrócił na swoje miejsce. Oprócz tradycyjnych podziękowań, prezydent mówił nostalgicznie o przeszłości. - Każdy komu w sercu gra bezpieczeństwo Polski, musi wiedzieć, że bez silnej armii, nie ma niepodległości - usłyszeli zgromadzeni. - Wracam wspomnieniami do czasów, gdy trzeba było walczyć o reformę Sił Zbrojnych i z radością patrzę w przyszłość - prezydent Komorowski nawiązywał do rozwoju polskiego wojska. - Pragnę życzyć systemowi obronności Polski, aby siły zbrojne cieszyły się nie tylko miłością. Trzeba też na nie łożyć pieniądze, ale też od nich wymagać - kontynuował prezydent.
Gdy skończył, odbyło się opuszczenie proporca prezydenta, zwierzchnika Sił Zbrojnych, a orkiestra odegrała pieśń reprezentacyjną Wojska Polskiego.
Na zakończenie odbyła się defilada żołnierzy, a prezydent Komorowski żegnał się ze zgromadzonymi osobistościami, niektórych czule przytulając. Po chwili czmychnął do gmachu budynku, oficjele również i w jednej chwili pozostał pusty dziedziniec. To było ostatnie przemówienie prezydenta Komorowskiego podczas jego pięcioletniej prezydentury.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?