Prezydent Tadeusz Ferenc wysyła listy mieszkańcom Rzeszowa

Tadeusz Ferenc pisze o prowadzonych w mieście inwestycjach hydrologicznych. Wspomina m. in. o budowie kanału deszczowego od ul. Langiewicza do Wisłoka. - Jak ważna to inwestycja, pokazała ostatnia powódź, gdyż właśnie dzięki temu kanałowi, po raz pierwszy od lat, nie zostało zalane centrum miasta - pisze.
Z opinią prezydenta nie zgadzają się internauci. Uważają, że powódź nigdy nie zagrażała bezpośrednio ścisłemu centrum miasta. Przytaczają też jako przykład sytuację podczas sobotniej nawałnicy. - Na ul. Dąbrowskiego w okolicach parku była rzeka, woda wlewała się do sklepów. Widziałem jak cofnęło wodę ze studzienek. A miało być tak pięknie, innowacyjne odprowadzenie deszczówki - czytamy na jednym z forów dyskusyjnych.
Z listu prezydenta Ferenca dowiadujemy się także o planowanej regulacji rzeki Strug i podnoszeniu wałów przy Wisłoku i Lubczy. - Świadomi zagrożenia, jakie w dzisiejszych czasach powodują najmniejsze nawet potoki płynące przez nasze miasto, nieustannie prowadzimy działania prewencyjne zmierzające do uniknięcia strat powodowanych przez powodzie - zapewnia prezydent.
Mieszkańcom Rzeszowa dostarczany jest także adresowany do prezydenta Rzeszowa list prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego. Głowa państwa składa Tadeuszowi Ferencowi gratulacje z okazji wyróżnienia Rzeszowa Polskim Godłem Promocyjnym "Teraz Polska". - Życzę Panu, Panie Prezydencie oraz wszystkim mieszkańcom Rzeszowa, współtworzącym tak wyjątkową społeczność, dalszego dynamicznego rozwoju oraz wszelkiej osobistej i zawodowej pomyślności  - napisał prezydent elekt.
Jaki jest koszt akcji roznoszenia listów do skrzynek rzeszowian nie wiadomo. Przesyłki są niestemplowane.