Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Projekt Lost in Katowice - dzieło Agaty Stebnickiej i Jakuba Ćwieka

Aldona Minorczyk-Cichy
Jedna osoba, jedno nagranie, i fikcyjna, ale oparta na faktach fabuła. Zostaniesz wplątany w tajemniczą historię. Strzeż się tajemnego stwora, który pochłania miasto i uciekaj przed studzienką kanalizacyjną. Ale przede wszystkim podążaj za głosem i za nic w świecie nie odwracaj się, czyli... LOST IN KATOWICE! Dla mnie rewelacja, którą z ogromną przyjemnością Państwu polecam.

Projekt Lost in Katowice to dzieło Agaty Stebnickiej, absolwentki Akademii Sztuk Pięknych. Zaś scenariusz do historii, którą opowiada, napisał Jakub Ćwiek, pisarz fantasy. Autor trylogii "Kłamca" i powieści "Ciemność płonie", której akcję umieścił na katowickim dworcu.

Ta dobrana para prowadzi nas ulicami centrum Katowic i opowiada historie miejsc, budynków i ludzi, którzy w nich mieszkali. "Prowadzi" oczywiście wirtualnie, nie dosłownie.

Aby "zaginąć" w Katowicach trzeba mieć: dostęp do inter-netu i MP3 lub po prostu dyktafon w telefonie komórkowym. Krok pierwszy to wejście na

www.lostinkatowice.pl.

Ze strony ściągamy nagranie. Następnie zdobywamy mapę podróży. Jest dostępna np. w knajpkach na ul. Mariackiej i w Rondzie Sztuki. Dwie godziny wolnego, słuchawki na uszy, no i w drogę!

Historia zaczyna się na ul. Mickiewicza 5 przed witryną Cafe Europa. Kolejne pliki odtwarzaj dokładnie wtedy, kiedy znajdziesz się w zaznaczonych na mapie punktach. Wsłuchuj się w kroki na nagraniu i dostosuj do nich swoje tempo.

Będzie tajemniczo, miejscami groźnie i mroczno. Odwiedzisz miejsca zbrodni, narodzin muzyki, a także dom, w którym wymyślono lody na patyku Pingwin. Oczyma wyobraźni zobaczysz piękne przedwojenne ogrody.

Poznasz sekret placu Wolności. Dowiesz się, czy Katowicami władali masoni i gdzie było miejsce rytualnego uboju zwierząt przez ludność żydowską. A na koniec autorzy Lost in Katowice zdradzą Ci, kto nie używał białej broni i czyimi atrybutami były: cyrkiel, węgielnica, młotek i gwiazda.

Wtop się w tłum, wsłuchaj w głos z nagrania i wyrusz we wspaniałą podróż w czasie. Naprawdę warto! Autorom gratuluję pomysłu.

Czytaj także: Katowice, rok 2015: to dopiero zakupy. W czterech galeriach!

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto