Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura bada czy kolarz pracował, czy się ścigał

Redakcja
Do 8 lat więzienia może grozić dwóm braciom pochodzącym z Zagorzyc. Starszy przyjął młodszego na staż w swojej firmie. A Stażysta, za przyzwoleniem brata, zamiast pracować, co najmniej kilka razy brał udział w kolarskich wyścigach – uważa dębicka prokuratura.

Rzecz działa się w 2010 roku. 27-letni wtedy kolarz odbywał staż w firmie 36-letniego brata. Wynagrodzenie dla stażysty wypłacał Powiatowy Urząd Pracy w Ropczycach. Prawie 4 lata później prokuratura otrzymała sygnał, że PUP nieświadomie zapłacił również za kilka startów 27-latka w kolarskich wyścigach. Nie było to trudne do sprawdzenia, bowiem stażysta osiągał niezłe wyniki i o jego sukcesach można było poczytać m.in. w internecie. Tymczasem szef, a jednocześnie brat zapalonego cyklisty, przedkładał w pośredniaku dokumenty świadczące o obecności stażysty na stanowisku pracy w dniach, gdy ten ścigał się na rowerze. W efekcie śledczy uznali, że doszło do wyłudzenia od PUP ponad 2 tys. zł. W tej sytuacji 31-letni dziś kolarz usłyszał zarzuty. – Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że podczas wyścigów serwisował rowery, co należało do jego obowiązków służbowych. Starszego brata na razie nie przesłuchaliśmy, ponieważ przebywa za granicą – mówi Jacek Żak, prokurator rejonowy w Dębicy.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto