Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Promocja Opola - rondo Jerzego Szczakiela

Sławek Szota
Sławek Szota
Czy kto nadjedzie "od miasta", czy kto nadjedzie od strony Strzelec, czy od obwodnicy to motor zobaczy i chwilę triumfu wspomni!
Czy kto nadjedzie "od miasta", czy kto nadjedzie od strony Strzelec, czy od obwodnicy to motor zobaczy i chwilę triumfu wspomni!
Od niedawna rondo przy skrzyżowaniu obwodnicy i ulicy Strzeleckiej zdobi żużlowy mistrzowski motocykl. Na boku maszyny widnieje napis - Jerzy Szczakiel 1973 Chorzów. Każdy kto przejeżdża przez rondo, ma okazję przypomnieć sobie chwile triumfu o-polskiego sportu.

Miejsce jest wybrane idealnie. Przez rondo imienia Jerzego Szczakiela musi przejechać znaczna część ludzi, którzy do Opola wjeżdżają i którzy miasto opuszczają.
Pan Jerzy to opolanin, "od zawsze" mieszkaniec Grudzic, indywidualny mistrz świata z 1973 roku, i mistrz świata w jeździe parami z 1971 i wielki społecznik.
Jego triumf w Chorzowie, złoty skok Wojciecha Fortuny i zwycięskie mecze Orłów Górskiego, to jedne z pierwszych wydarzeń sportowych jakie pamiętam.
I choć jestem "opolaninem z odzysku" to rozpiera mnie jakaś przyjemna duma, gdy myślę o Szczakielu.Miło się choć przez chwilę ogrzać w blasku chwały mistrza ;)----------------------Ustawienie mistrzowskiego motocykla i nadanie rondu imienia mistrza jest, jak dla mnie, wspaniałym posunięciem promocyjnym. Niech inni wiedzą, że "my nie od macochy"!
Brakuje mi w Opolu większej ilości takich fajnych, prostych pomysłów.-----------------Czego nie ma, a co by się przydało?
Weźmy chociażby wystawę w Muzeum Śląska Opolskiego - zdjęcie wyścigu kolarskiego odbywającego się w Opolu. Linię mety przekracza jako pierwsza dziewczyna o nazwisku Szczakiel. I brak jest tu jakiejkolwiek notki, że jest to starsza siostra przyszłego żużlowego mistrza. I że gdyby nie jej rowerowe triumfy, to może mistrza by nie było! Nagrodą przywiezioną z jednego z wyścigów był motocykl, na którym wkrótce zaczął szaleć mały Jurek. Czyż to nie wspaniała historia, mogąca stać się taką naszą opolską legendą?------------------W Krakowie możemy zobaczyć tablice z napisami "Tu stało Baszta Prochowa a tu Brama Szewców. W Bielsku co rusz "potykamy się" o tabliczki tu była "Stara Synagog"a, a tu była "Nowa Synagoga" a tu dawniej płynął potok. W Jeseniku, w Czechach spotkamy "atrakcje turystyczne" w postaci pustego placu z tabliczką "Tu na stosie spalono 15 kobiet oskarżonych o czary"I choć tam już od dawna "nie ma nic do oglądania", to turysta ma okazję chwilę pooddychać atmosferą i magią tych miejsc.  Tak na marginesie to Czesi potrafią zrobić atrakcję turystyczną "z byle czego"    Taką perełką to by się chwalili "na prawo i lewo" http://www.mmopole.pl/artykul/betonowa-wanna-z-oppeln ----------------Tymczasem w Opolu, między ulicą Krakowską a Filharmonią na próżno szukać jakiejś tablicy, że w tym miejscu stał kościół drewniany. Warto by było o nim wspomnieć, nawet gdyby spłonął w czasie wojny... Ale nie! Nasz opolski kościół drewniany stoi nadal, i każdy może go zobaczyć, dotknąć, powąchać zapach żywicy. Kościół, mniej więcej w czasach wojen napoleońskich "teleportował" się do podopolskich Kolanowic, i służy tamtejszym mieszkańcom od 200 lat.Dodatkowego smaczku dodaje legenda powtarzana w dwóch wersjach- pierwsza, że kościół został sprzedany za 99 talarów, druga że został przegrany w karty ;)I tu apel do Władz Naszego Miasta- więcej  prostych, niedrogich, trwałych tabliczek!Niech nasze miasto żyje nie tylko dniem dzisiejszym, ale i magią czasu minionego!
Legenda nie musi być prawdziwa. Ważne by była ciekawa, intrygująca i by przyciągała turystów (i by opolanie mogli zakochać się w mieście w którym żyją - Naszym Mieście Opolu) 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto