Nasza Czytelniczka zaalarmowała "Głos”, że w sklepie Netto przy ul. Wyszyńskiego w Stargardzie sprzedawane są spleśniałe owoce.
– W Netto była promocja cytryn, za kilogramową siatkę trzeba było zapłacić tylki złotówkę – mówi Czytelniczka (dane do wiadomości red.). – Ale co z tego, skoro te cytryny były w połowie zgniłe! Niektóre były całe zielone, spleśniałe. Jak można sprzedawać ludziom zepsute cytrusy? Za darmo bym ich nie wzięła!
Sprawdziliśmy ten sygnał i rzeczywiście, cytryny w siatkach były wyraźnie nadgniłe. Po naszej interwencji w środowy wieczór w stargardzkich Nettach przeprowadzona była kontrola.
– Cytryny są w promocji nie dlatego, że są zepsute, czy nieświeże, ale zostały przecenione ze względu na skazę, ciemne plamki na skórce – wyjaśnia Sławomir Nitek, rzecznik prasowy Netto. – Kierownictwo sklepu sprawdziło sygnał z "Głosu”. Rzeczywiście, trafiły się cytryny, które nie nadawały się do sprzedaży. Zostały natychmiast usunięte. To było niedopatrzenie. Dołożymy wszelkich starań, by takie sytuacje się nie powtarzały.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?