Protest rozpoczął się o godz. 12 przed Pałacem Kultury i Nauki. Pół godziny później związkowcy ruszyli ul. Emilii Plater w stronę Ministerstwa Infrastruktury przy ul. Chałubińskiego, gdzie odbyła się główna pikieta. Dość nieoczekiwanie protestujący zajęli oba pasy ruchu na ulicy Chałubińskiego, blokując całkowicie ruch na tym odcinku.
W demonstracji wzięło udział ponad trzy tysiące pracowników z Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP, Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność” oraz Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych.
Związkowcy protestowali przeciwko grupowym zwolnieniom i domagali się od rządu interwencji w związku z pogarszającą się sytuacją finansową spółek PKP, dążącą według nich wprost do upadłości polskich kolei.
Na ręce ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, który wyszedł do protestujących, złożono petycję zawierającą kilkanaście propozycji polepszenia sytuacji PKP. - Otrzymałem postulaty, które przekażę premierowi. Chcę Was zapewnić, że rozmawiamy o problemach kolei... ciągle - powiedział minister, co wywołało burzę gwizdów. - Obiecaliśmy, że rozpoczniemy proces oddłużania kolei. I Przewozy Regionalne zostały oddłużone. Będziemy pracować dalej - dodał.
Pikieta zakończyła się po godz. 13. odśpiewaniem Hymnu Państwowego.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?