Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest przed komendą policji na Pradze Południe

Monikka
Monikka
Kilkudziesięciu demonstrantów zebrało się wieczorem przed komendą policji na Pradze Południe, gdzie pracuje policjant, który śmiertelnie postrzelił w niedzielę 36-letniego Nigeryjczyka.

Wcześniej protestujący, a wśród nich rodziny i znajomi zatrzymanych w niedzielę cudzoziemców, zapalili znicze przy PKS Stadion, gdzie doszło do tragedii. Potem, trzymając transparenty z hasłami "Żaden człowiek nie jest nielegalny" i „Stop przemocy w policji” przeszli pod komendę przy ul. Grenadierów. Wznosząc okrzyki „Mordercy w mundurach” zablokowali ruch na ulicy Grochowskiej.

- Ruch został wstrzymany na około 30-45 minut - poinformował w rozmowie z MM-ką Maciej Karczyński, rzecznik komendanta głównego policji. – W proteście uczestniczyło około sześćdziesięciu osób, które weszły na ulicę stwarzając zagrożenie na drodze. Zostali poinformowani przez funkcjonariuszy, że zgromadzenie jest nielegalne i wezwani do rozejścia się. Część osób została wylegitymowana, nikogo nie zatrzymano – dodaje Karczyński.

W niedzielę kilkanaście minut po godz. 10 policjanci pojechali na bazar przy dworcu PKS Stadion by skontrolować legalność sprzedawanego tam towaru. Jak twierdzi komendant główny stołecznej policji, funkcjonariusze zostali napadnięci. Jeden z handlarzy miał próbować wyrwać funkcjonariuszowi broń, wtedy padł strzał. Jak się później okazało, śmiertelny.

Z relacji policjantów wynika, że wywołało to furię wśród innych czarnoskórych handlarzy, którzy rzucili się na nich. Z kolei uczestnicy poniedziałkowej demonstracji uważają, że zabity Nigeryjczyk padł ofiarą rasistowskiego napadu. W wyniku niedzielnego zajścia zginął jeden z handlarzy, a jeden z funkcjonariuszy z obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala. W sumie policjanci zatrzymali wczoraj 32 osoby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto