Rolnicy wyszli dziś na ulice w centrum Warszawy, by wyrazić swoje niezadowolenie z obecnej polityki rządu. Kilkuset protestujących spotkało się o godz. 10.00 na placu Defilad, a stamtąd przemaszerowali w stronę Sejmu. Niosą transparenty z napisami: "Wsie i miasta z biedą basta", "Nie dla CPK", "CPK to Centralny Przekręt Kasy", "Ze wsi kasę wzięli, potem się wypięli" oraz baner z hasłem "Nie damy się okradać".
Przyczyny protestu to między innymi sprzeciw wobec ciągłego podnoszenia stóp procentowych. Jak zaznacza Agrounia, podnoszenie stóp procentowych to zubożanie społeczeństwa, a nie walka z inflacją.
Wyższe raty kredytów oznaczają zatrzymanie rozwoju, zatrzymanie inwestycji. Kolejne firmy będą upadać. Co jest najgorsze, politycy sami siebie przygotowali na ten kryzys. Rok temu przyznali sobie podwyżki, premie. (...) Nie ma naszej zgody na politykę zaciskania pasa przez ludzi ciężkiej pracy podczas gdy "politycy żrą i balują za nasze" - podkreślają rolnicy.
Agrounia twierdzi, że władza destabilizuje produkcję żywności w Polsce i odpowiada za drogą żywność, a Spółki Skarbu Państwa zarabiają na kryzysie. Działają, jak mafie wyciągają od nas ostatnie pieniądze, narzucając horrendalne marże - mówią pikietujący rolnicy.
Jak poinformował dziennikarz Radia ZET, w związku z protestami Agrounii wicepremier Jacek Sasin podjął decyzję o zawiadomieniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego o tym, że działalność rolników nosi znamiona działalności prorosyjskiej.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?