Protest samorządowców. Już dziś w Warszawie zgasną światła. W których punktach stolicy zapanuje ciemność?

Warszawa symbolicznie włącza się w ogólnopolski protest samorządów przeciwko pozbawiania mieszkańców pieniędzy na potrzeby ich lokalnych społeczności przez rząd. Chodzi o ograniczenie udziału we wpływach z PIT i CIT oraz wetowanie unijnego budżetu.

Warszawa przyłącza się do protestu, dlatego wieczorem i w nocy z 1 na 2 grudnia nie włączymy oświetlenia mostów: Śląsko-Dąbrowskiego, Gdańskiego, im. Poniatowskiego, Siekierkowskiego, Świętokrzyskiego oraz wiaduktu Markiewicza i ciągu drzew w Alejach Ujazdowskich - poinformował stołeczny ratusz.

Jednocześnie urzędnicy zapewnili, że dobre oświetlenie to gwarancja bezpieczeństwa, dlatego wyłączone zostaną jedynie światła obiektów, które na bezpieczeństwo nie wpływają. Wszystkie ciągi drogowe, piesze czy rowerowe będą oświetlone jak dotychczas.

Samorządy wskazują, że bez dostępu do narzędzi finansowych, w tym środków z PIT i CIT oraz środków budżetu Unii Europejskiej i Funduszu Odbudowy, nie poradzą sobie same w warunkach niestabilnej polityki finansowej. Szczególnie w sytuacji, kiedy trzeba będzie podjąć pracę nad odbudową potencjału społeczno-gospodarczego po kryzysie wywołanym pandemią COVID-19.

Ustawa ws. PIT i CIT jest obecnie procedowana w Senacie i niebawem ponownie wróci do Sejmu.

Żądamy przerwania przez Parlament RP procesu legislacyjnego nad tą ustawą. Jednocześnie oczekujemy od premiera Mateusza Morawieckiego skierowania do Sejmu RP inicjatywy ustawodawczej złożonej przez Stowarzyszenie ''Tak! Samorządy dla Polski'', która proponuje zwiększenie udziałów samorządów w podatku PIT z 38,16 proc. do 48,16 proc. Podnosi to dochody gmin w naszym kraju o kwotę 11 336 421 000 zł - według planów na 2020 rok. Podobne zapisy ustawowe powinny dotyczyć urealnienia dochodów powiatów i województw, by również te jednostki mogły realizować swoje zadania - apelują samorządy.