Pruszcz Gdański. III Międzynarodowy Maraton Fitness i Dance

Pięknie wyglądała hala sportowa Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Pruszczu Gdańskim - ponad sto pań w różnym wieku poruszało się rytmicznie w takt muzyki. Gdzieś w tylnym rzędzie, sił w niełatwej dziedzinie - fitness - próbowało sześciu panów. Jeden z nich, Krystian Kwidziński z Gdańska... wygrał III Międzynarodowy Maraton Fitness i Dance.

Czworo trenerów fitness, na zmianę prowadziło czterogodzinne ćwiczenia. Uczestnicy mieli zaledwie krótkie przerwy. Wypili hektolitry wody, wypocili jeszcze więcej. Zabawę rozpoczął blok Techno-Trans-Hi Lo, prowadzony przez Marzenę Gross-Kuś. Po godzinie, Agnieszka Kopciewska namawiała do ćwiczeń w rytmach House-Dance-Explosion. W bloku Latin Funk atmosferę podgrzewał Edilson Ribeiro de Lima z Brazylii. Maraton zakończył Robert Jażdżewski programem Hip Hop-Cool-Down.

- Prawa marsz, lewa piwot, obrocik. Raz, raz, trzy i cztery. Mambo! Raz, raz i przyspieszamy – uczestnikom niełatwo było nadążyć za Marzeną Gross-Kuś.

Jeszcze trudniej zrobiło się, gdy na scenę wszedł Edison Ribero de Lima. Gorące, południowe rytmy, połączone z niebanalnym prowadzeniem stuosobowej grupy maratończyków robiły wrażenie. Brazylijczyk zaczął od najważniejszego elementu tańców latynoskich - ruszania biodrami. Śmiał się z pań, którym ćwiczenie szło opornie, dodawał otuchy najbardziej zmęczonym. Kilka osób po tej konkurencji wycofało się z rywalizacji. Sędziowie krążyli tymczasem po sali rozdając uczestnikom plusy i minusy...

Jury, zwycięstwo i puchar burmistrza Pruszcza przyznało... Krystianowi Kwidzińskiemu z Gdańska.

- Impreza jest fantastyczna. Po trzeciej rundzie brakuje mi już nieco sił, ale chyba dobrnę do końca – Patrycja Bachryj z Gdańska ocierała pot z czoła. – Studiuję fitness w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu, więc dziś, w Pruszczu, mogę się wiele nauczyć. Maraton został doskonale zorganizowany. Chciałabym kiedyś znaleźć się na scenie jako prowadząca.

- Pierwszy raz jestem na tak dużej imprezie fitness. Bardzo mi się podoba – dodała Katarzyna Kopańska z Gdańska. - Pot leje się strumieniami, ale dobra muzyka dodaje sił do tańca. I o to chodzi!

- Gość z Brazylii poprowadził ćwiczenia w niezwykle oryginalny sposób – zauważyła Beata Wierzbicka z Pruszcza Gdańskiego. - Jeszcze godzinka i maraton przerodziłby się w konkurs tańców rodem z Ameryki Południowej. Po tej lekcji, wszystkie dziewczyny płynnie poruszają biodrami. Od kilku lat trenuję w Formacji Tańca Nowoczesnego R.A.P. ze Studia Tańca Bingo w Pruszczu Gdańskim. W przerwach uatrakcyjniamy maraton krótkimi pokazami.

- Do udziału w zawodach fitness namówiła mnie nauczycielka wf. Jestem tu pierwszy raz - powiedziała Klaudia Błędowska z Gdańska. - Panuje miła atmosfera. Sił mi nie brakowało, jednak nawet nie marzyłam, że zdobędę wyróżnienie.

Laureaci III Maratonu Fitness i Dance

I miejsce - Krystian Kwidziński z Gdańska.
II miejsce - Adrianna Kubik z Gdyni.
III miejsce - Anna Kalińska z Gdańska.

- Małgorzata Piekarek, Anna Prill, Olimpia Sitek-Prill, Katarzyna Prochacka, Klaudia Błędowska, Agnieszka Krawczyk, Gracjana Chrostowska i Monika Gorczyńska.