Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gdański. Niepubliczne przedszkola żądają dopłat za wakacje

Anna Sychta
W Przedszkolu nr 3 (publiczne) "postojowe" nie obowiązuje. fot. archiwum
W Przedszkolu nr 3 (publiczne) "postojowe" nie obowiązuje. fot. archiwum
Rodziców posyłających dzieci do Niepublicznego Przedszkola "Jedyneczka" w Prusz- czu Gdańskim zbulwersowało wprowadzone przez dyrekcję "postojowe", czyli opłaty za czas, kiedy z powodu letniej przerwy urlopowej i ...

Rodziców posyłających dzieci do Niepublicznego Przedszkola "Jedyneczka" w Prusz- czu Gdańskim zbulwersowało wprowadzone przez dyrekcję "postojowe", czyli opłaty za czas, kiedy z powodu letniej przerwy urlopowej i remontu placówka... będzie nieczynna.

- Z przedstawionych nam aneksów do umowy wynika, że od tego roku mamy płacić również za sierpień, a więc czas, gdy przedszkole jest zamknięte z powodu przerwy urlopowej i remontu, a także za lipiec, nawet jeśli nie będziemy akurat posyłać dzieci na zajęcia - skarżą się rodzice [personalia do wiadomości redakcji]. - Żąda się od nas 115 zł, czyli połowę miesięcznej stawki. Dlaczego mamy płacić za usługę, z której nie będziemy mogli lub chcieli korzystać?

- Mamy najniższe opłaty w mieście - przekonuje Anna Romaszkiewicz, dyrektor "Jedyneczki". - Tymczasem koszty działalności i utrzymania przedszkola wciąż rosną. Drożeje gaz, prąd i żywność. Płacimy za dzierżawę obiektu. Składki do ZUS i pensje musimy płacić nie przez 10 miesięcy, a przez cały rok. Czekają nas kolejne inwestycje związane z odnawianiem pomieszczeń.

W Pruszczu aneksy dotyczące opłat za letnie miesiące przygotowują również inne niepubliczne przedszkola, np. "Promyczek" i "Bajeczka". Oburzenia "postojowym" nie kryje Ryszard Świlski, zastępca burmistrza miasta.

- Decyzja o takich opłatach po prostu mnie zmroziła. Sam jestem rodzicem i korzystam z usług niepublicznej placówki. Poza tym z racji zajmowanego stanowiska doskonale wiem, w jakim stopniu miasto partycypuje w kosztach utrzymania i działalności przedszkoli niepublicznych. Zdaję sobie sprawę, że drożeją np. ceny mediów, ale tłumaczenie tej decyzji kosztami remontów to nieporozumienie. Obie niepubliczne placówki wynajmujące budynki i teren od miasta co roku otrzymują zwrot ok. 90 proc. kosztów dzierżawy w postaci dofinansowania remontów i inwestycji. W ten sposób w "Bajeczce" została np. odnowiona elewacja, a w "Jedyneczce" łazienki i kuchnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto