Przebudowa skrzyżowania przy dworcu Centralnym. Będą naziemne przejścia dla pieszych!

Skrzyżowanie przy dworcu Centralnym uchodzi za jedno z najmniej komfortowych skrzyżowań dla pieszych w Warszawie. Na drugą stronę ulicy można przedostać się tylko przejściami podziemnymi, które nie są wyposażone ani w windy, ani w pochylenie czy ruchome schody. W związku z tym pojawił się projekt, aby wytyczyć dodatkowe przejścia dla pieszych - tym razem naziemne.

- Wykonawca dokumentacji projektowej przedstawił dwa warianty proponowanych zmian. Jeden z nich zakładał wyznaczenie nowych „zebr” przez ul. E. Plater (po stronie Dworca Centralnego) i przez Al. Jerozolimskie (od strony Mariotta). To drugie przejście będzie umożliwiać także dojście do przystanków tramwajowych przy dworcu. Oprócz przejść, pojawią się też przejazdy rowerowe, które pozwolą poruszać się rowerem w ciągu ul. E. Plater - informuje Zarząd Dróg Miejskich.

ZDM zapewnia, że zmiany, które mają zajść, nie będą utrudnieniem dla kierowców. - Wprowadzając zmiany, bierzemy pod uwagę interes wszystkich uczestników ruchu, tak aby nowe rozwiązania nie pogorszyły warunków jazdy. W szczególności dotyczy to wyjazdu samochodów i autobusów z ul. E. Plater od strony Dworca Centralnego w kierunku ul. Marszałkowskiej i ruchu tramwajów w ciągu Alej Jerozolimskich - oświadczają przedstawiciele Zarządu Dróg Miejskich.

Aby nowe przejścia faktycznie nie były uciążliwe dla kierujących, konieczne będzie precyzyjne wyliczenie zmian w cyklu sygnalizacji. Wstępnie można stwierdzić, że pojawienie się nowej "zebry" skróci czas wyświetlania zielonego światła dla pojazdów jadących Alejami o ok. 3-4 sekundy w zależności od kierunku jazdy oraz pory dnia. Dodatkowe pasy to z kolei ułatwienie dla jadących z ul. Emilii Plater. Dla nich światła będą palić się o 9 sekund dłużej.

ZDM postanowił zrezygnować z wytyczania trzeciego przejścia dla pieszych - przez Al. Jerozolimskie po stronie wschodniej. Gdyby taka "zebra" się pojawiła, czerwone światło dla wszystkich kierunków musiałoby świecić się przez dodatkowe pół minuty. Znacznie utrudniłoby to ruch zarówno samochodowy i autobusowy, jak i tramwajowy.

Dokumentacja dla budowy dwóch nowych przejść ma być gotowa przed końcem kwietnia. Realizacja inwestycji jest zaplanowana na drugą połowę 2016 roku.

Czytaj też: Nowy plac Narutowicza. „Miejsce spotkań, a nie węzeł przesiadkowy”

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]