Przebudowa ulicy Sokratesa w Warszawie. Kierowcy pojadą tylko w jednym kierunku. ZDM zapowiada spore zmiany w organizacji ruchu

Zarząd Dróg Miejskich poinformował o rozpoczęciu kolejnego etapu prac drogowych na ulicy Sokratesa w Warszawie.

Od połowy ubiegłego tygodnia, po zakończeniu robót brukarskich, trwa asfaltowanie południowo-wschodniej jezdni. Kolejne jej fragmenty pokrywane są warstwą wiążącą masy bitumicznej. Widać tam rozłożoną i skropioną emulsją asfaltową siatkę z włókna szklanego, która połączy i wzmocni warstwę ścieralną. Właśnie z jej układaniem będą wiązały się najbliższe zmiany w organizacji ruchu - czytamy w komunikacie ZDM.

Od czwartku 25 listopada, od godz. 6:00 rano ul. Sokratesa stanie się jednokierunkowa. W komunikacie ZDM czytamy, że kierowcy będą mogli poruszać się tylko od strony ul. Kasprowicza w kierunku ul. Wólczyńskiej. Wjazd i wyjazd z ulic Kaliszówka i Cienkiej, a także spod budynków po stronie Młocin zostaną zachowane, jednak wyjeżdżać będzie można tylko skręcając w prawo.

Drogowcy informują, że po drugiej stronie ulicy wszystkie wloty zostaną zamknięte. Oznacza to, że do niefunkcjonujących wyjazdów ulicami Petöfiego i Tołstoja oraz spod parkingu na wysokości ul. Kaliszówka dołączą wloty ul. Szekspira i parkingu naprzeciwko ul. Cienkiej. Mieszkańcy nie dostaną się więc od strony Wawrzyszewa bezpośrednio na ul. Sokratesa, a jeżeli nie odjadą samochodami z placu postojowego na przeciwko ul. Cienkiej do czwartku (25 listopada) do godz. 6:00, "ich auta zostaną tam uwięzione do 2 grudnia do godz. 4: 00 rano".

Do tego czasu obowiązywać będą objazdy. Kierowcy poruszający się od strony ul. Conrada dojadą do ul. Przy Agorze dwiema trasami. Pierwsza będzie prowadziła ul. Wólczyńską, al. Reymonta i ul. Kasprowicza, a druga – ulicami Wólczyńską, Nocznickiego i Kasprowicza. Z ul. Wólczyńskiej nie będzie można skręcić w ul. Sokratesa. Nie będzie możliwy również wjazd na nią z ul. Conrada, która na wlocie do skrzyżowania z Wólczyńską zostanie zawężona do dwóch pasów - jeden będzie do skrętu w lewo, a drugi do skrętu w prawo - informuje Zarząd Dróg Miejskich.

Kolejne zmiany w organizacji ruchu na ulicy Sokratesa nastąpią w czwartek, 2 grudnia.

Tego dnia nastąpi przekładka - samochody pojadą świeżo wyasfaltowaną stroną południowo-wschodnią, bo rozpoczną się roboty na drugiej części jezdni. Ponieważ na przebudowanej połówce nie zmieszczą się dwa pasy, kierowcy będą poruszali się tylko w jednym kierunku - tym razem od ul. Wólczyńskiej w stronę ul. Kasprowicza - informuje Zarząd Dróg Miejskich.

Drogowcy informują, że wloty ulic Kaliszówka i Cienkiej będą zamknięte. Zostaną jednak zachowane wjazdy i wyjazdy spod budynków po stronie Młocin. Zmianie ulegnie z kolei kierunek wyjazdu - będzie możliwy tylko w lewo. Wyjątkiem będą dwa wyjazdy spod budynków przy powstającym rondzie na wysokości ul. Petöfiego. Z nich będzie można skręcić w prawo w stronę ul. Wólczyńskiej.

Po drugiej stronie ul. Sokratesa wszystkie wloty będą otwarte. Na ulice Petöfiego, Tołstoja i Szekspira oraz dwa parkingi będzie można wjechać, a także z nich wyjechać, przy czym wyjazd będzie możliwy wyłącznie w prawo – w kierunku ul. Kasprowicza. W związku z przebudową jezdni północno-zachodniej obowiązywać będą objazdy. Będą analogiczne jak w poprzednim przypadku. To znaczy, że kierowcy poruszający się od strony ul. Przy Agorze dojadą do ul. Conrada dwiema trasami. Pierwsza będzie prowadziła ulicami Kasprowicza, Nocznickiego i Wólczyńską, a druga - ul. Kasprowicza, al. Reymonta i ul. Wólczyńską - informuje ZDM.

Zarząd Dróg Miejskich podaje, że z ul. Kasprowicza nie będzie możliwy skręt w ul. Sokratesa. Niemożliwy stanie się także wjazd na nią z ul. Przy Agorze, z której kierowcy pojadą tylko w prawo lub w lewo.

Przypomnijmy, że w niedzielę 20 października 2019 roku, 33-letni mężczyzna wraz ze swoją żoną i synkiem w wózku około godz. 13:00 przechodził przez przejście dla pieszych na ulicy Sokratesa przy Petofiego. Nagle na pasach pojawiło się rozpędzone, pomarańczowe BMW. 33-latek w ostatniej chwili zdążył odepchnąć na bok wózek i kobietę, jednak sam został potrącony przez kierowcę auta. Zginął na miejscu.

Kilka dni później, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że zlecił przesunięcie środków w budżecie tak, aby zdołano przeprowadzić gruntowną modernizację ul. Sokratesa.

W poniedziałek 22 listopada Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie kierowcy BMW, Krystiana O. 31-letni mechanik został skazany na 7 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Sąd przychylił się do postulatów obrony. Uznano, że Krystian O. - mimo że znacząco przekroczył dozwoloną prędkość - próbował się zatrzymać, o czym świadczą ślady hamowania.

Prokuratura domagała się 15 lat więzienia za "zabójstwo z zamiarem ewentualnym". Sąd zadecydował, że zakwalifikuje czyn jako nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Wiadomo już, że wyrok zostanie zaskarżony przez prokuraturę, która wniesie apelację.

Prokuratura nie zgadza się z orzeczeniem i zaskarży wydany przeciwko Krystianowi O. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie. W ocenie oskarżyciela publicznego oskarżony, wbrew twierdzeniom sądu, dopuścił się zabójstwa pieszego z zamiarem ewentualnym, co potwierdza zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Krystian O. poruszając się samochodem, którego stan techniczny nie pozwalał na dopuszczenie do ruchu, ze znaczną prędkością przekraczającą 130 km/h w miejscu, gdzie co kilkadziesiąt metrów znajdują się oznakowane przejścia dla pieszych, przewidywał możliwość zabicia człowieka i godził się na to - poinformowała w rozmowie z naszym portalem Aleksandra Skrzyniarz, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.