PRZECHODNIU MYŚL TO NIE BOLI ! ! !
10 kwietnia, gdy wracałem samochodem do domu, miałem taką sytuację:
Przed pasami zwolniłem do ok. 20 km/h. Dosłownie - wlokłem się. Może to było powodem tego, co się stało. Gdy byłem ok. 5 - 10 metrów przed pasami, piesza weszła na jezdnię. Całe szczęśćcie, że jechałem drugim pasem. Przyznaję, stanąłem kawałkiem maski na pasach. Kwestia przepisów: czy to było wtargnięcie, czy nie, nie jest aż tak ważna. Gdyby doszło do wypadku, kto bardziej by ucierpiał (fizycznie)?Zauważyłem nagminne wchodzenie pieszych na jezdnię: gdy samochód jedzie drugim pasem, to pieszy wchodzi tuż przed nasz auto, tyle że na inny pas. Co wtedy powinno się zrobić?
PIESI! DLACZEGO I GDZIE TAK SIĘ SPIESZYCIE? KIEROWCA TO TYLKO CZŁOWIEK ! ! ! SAMOCHÓD TO TYLKO MASZYNA ! ! !
WARTO O TYM PODYSKUTOWAĆ. IM BĘDZIE GŁOŚNIEJ NA TEN TEMAT, TYM LEPIEJ I BEZPIECZNIEJ.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?