- Weszliśmy parę minut po dziewiątej do biura firmy. Jej pracownicy chyba wiedzieli po co, bo nie zadawali nam żadnych pytać i nie chcieli przyjąć pisma, tylko od razu wezwali ochronę. Nie było w ogóle możliwości żeby z nimi porozmawiać – mówi Jakub Gawlikowski ze Związku Syndykalistów Polski – Warszawa organizującego pikietę.
Protest miał być odpowiedzią na informacje od pracowników zatrudnionych przy budowie galerii handlowej w Toruniu.- Firma w której pracuję jest mi winna już 2,5 tysiąca złotych. Ostatnio dostałem 1 tysiąc złotych - pół wypłaty za lipiec. I zwleka z wypłatami za sierpień - ok. 1500 złotych. Nie wiadomo też kiedy będzie dokładnie reszta pieniędzy, choć mówią, że na dniach. Nie wierzę w to, bo tak śpiewają od czerwca - miesiąca, w którym podjąłem tam pracę – mówi pracowników jednej z firm [dane do wiad. aut.], która jest podwykonawcą kolejnej budującej centrum handlowe. - Toruń-Plaza głównemu wykonawcy jest winien 40 mln (za postawienie wszystkich Plaz w Polsce, zapewne). A to jest przyczyną tego, że wszyscy podwykonawcy (nie tylko nasza firma) nie jest w stanie wypłacić swoim pracownikom należnych wypłat.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?