Jubileuszowy przegląd teatru pantomimy rozpocznie się 20. sierpnia i potrwa 10 dni. W tym roku obejrzeć będzie można spektakle artystów z Puerto Rico, Hiszpanii, Włoch, Niemiec, Czech, Rosji, Polski oraz USA.
10 spektakli w 10 dni
- Tegoroczny program jest zaskakujący - zapewnia Bartłomiej Ostapczuk, dyrektor artystyczny festiwalu. - Tematami wiodącymi jest sztuka i życie aktorów oraz szeroko pojęta ostateczność. To czysty przypadek, choć mówi się, że nic nie dzieje się przypadkowo - śmieje się. Dyrektor festiwalu przyznaje, że układając program, patrzył na konkretne spektakle, a nie na twórców teatralnych.
W sumie zaprezentowanych zostanie 10 spektakli. Festiwal otworzy tryptyk "Osąd" - dzieło wrocławskiego Teatru Pantomimy, w którym trzech wybitnych reżyserów mierzy się z tematyką Sądu Ostatecznego. Inspiracją dla artystycznych wizji twórców był monumentalny średniowieczny tryptyk Memlinga.
Ponadto zobaczymy sztukę "Sąsiad 2010" - telenowelę pantomimiczną w trzech odcinkach, której akcja dzieje się w kamiennicy. Spektakl "Babel", czyli metaforyczną opowieść o budowaniu wieży, będącą źródłem nieporozumień i konfliktów, czy wreszcie dwie części trylogii teatralnej DARK czeskiego teatru Tanterhorse - kontrowersyjny, surrealistyczny spektakl o grzechach ludzkich i wyniszczającej, namiętnej miłości.
Powrót do korzeni
Większość przedstawień, które za dwa tygodnie zostaną wystawione na deskach Teatru na Woli jest ukłonem w stronę klasycznej pantomimy. - Czujemy potrzebę pokazania, skąd wyszła pantomima. Najważniejszy znów staje się aktor - ocenia Ostapczuk.
Nie oznacza to jednak braku eksperymentów. - Tradycją festiwalu jest Wieczór Współczesnej Pantomimy. Ostateczny kształt tego spektaklu znany jest na godzinę lub dwie przed premierą. Takie przedsięwzięcie to duże ryzyko, wciąż nie mogę się do niego przyzwyczaić - mówi dyrektor festiwalu.
Teatr nie tylko w teatrze
Nowością tegorocznego festiwalu są spektakle plenerowe. - Chcieliśmy pokazać przypadkowym przechodniom, że każdy może oglądać pantomimę - wyjaśnia dyrektor Ostapczuk. - Poza tradycyjną sceną zaprezentujemy m.in. "Komediantów" - spektakl bazujący na "Enfants du paradis", legendarnym filmie Marcela Carne z 1945 roku. To bezpośrednie nawiązanie do czasów, w których artyści wychodzili na ulice z kuglarskimi przedstawieniami. Obecnie scena plenerowa to jedyne miejsce, gdzie taki spektakl może się odnaleźć - dodaje.
Festiwalowi towarzyszą również warsztaty sztuki mimu oraz pierwsza część wystawy "Warszawska Pantomima" ukazująca historię teatru pantomimy w stolicy. Przegląd mimu na Woli potrwa do 29. sierpnia.
Program 10. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Mimu >>
Czytaj również:
Dzień Pamięci Starówki 2010
"Rycerze okrągłego stołu” Magdaleny Abakanowicz staną przy Podzamczu
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?