List gończy za 29-latkiem wydał Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborza. Po przeprowadzeniu czynności funkcjonariusze doszli do wniosku, że mężczyzna powinien przebywać w mieszkaniu na terenie gminy Izabelin. Policjantom, którzy pojawili się na miejscu bardzo długo nikt nie otwierał drzwi lokalu. Po kilkudziesięciu minutach oczekiwania drzwi otworzyła starsza kobieta, która okazała się być matką poszukiwanego. Stwierdziła jednak, że syna nie ma w domu.
Zobacz też: Metodą "na agenta CBA" miał przywłaszczyć 90 tys. złotych
Mimo zapewnień kobiety policjanci postanowili przeszukać pomieszczenia. I rzeczywiście w żadnym z pokoi nie było Łukasza B. Funkcjonariusze zdecydowali się wejść na strych. Tam, spod sterty wełny mineralnej odgrzebali mężczyznę.
29-latek trafił do aresztu śledczego, gdzie zgodnie z dyspozycją sądu, odbędzie teraz karę 2 pozbawienia wolności.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?