– Proszę spojrzeć przez okno – mówi Urszula Kierzkowska, Burmistrz dzielnicy Ursus pokazując pofabryczne tereny widoczne z okna Urzędu Dzielnicy. – W zeszłym roku, w listopadzie deweloper zaczął tutaj budować osiedle, a teraz stoi już cały szkielet konstrukcji. Za kilka miesięcy mieszkania będą już oddawane – tłumaczy. Od kilku lat trwa dynamiczny rozwój dzielnicy, która do Warszawy została przyłączona za karę, po strajkach w fabryce ciągników rolniczych w 1976 roku. Swoją drogą już wkrótce czterdziestolecie tego wydarzenia będzie hucznie świętowane.
Co prawda nie ma już fabryki Ursus, która produkowała ciągniki przez ponad 100 lat, począwszy od 1883 roku, i była przyczyną do powstania Komitetu Obrony Robotników. Stare pofabryczne hale zastępowane są przez mieszkania, biura i sklepy. W zeszłym roku Ursus dostał od deweloperów nagrodę, dla miejsca w którym najlepiej się inwestuje.
Zobacz także: "Warszawiak to nie epitet ". Miasto zachęca do rozliczania podatków w stolicy
Dzielnica zdecydowanie zmienia swój charakter. – W tej chwili w dzielnicy mieszka blisko 55 tys. zameldowanych osób. Jednak Ursus cały czas się rozwija. Rozpoczynają się inwestycje w Gołąbkach, na terenach po fabryce Ursus. Myślę, że w przeciągu 10 lat będzie tu mieszkać ponad 100 tys. osób – wyjaśnia Burmistrz.
Czy dzielnica nadąży z inwestycjami? Przy wręczaniu nagrody, deweloperzy podkreślili że choć kontakt z urzędem jest bardzo dobry, boją się o braki związane z podstawowymi mediami: prądem, wodą czy ciepłem. – Chcemy, żeby mieszkańcy mogli korzystać z miejskich mediów, dlatego wkrótce powstaną nowe inwestycje związane z miejskim ciepłem i wodociągami – zapewnia Burmistrz.
Inwestycje to zresztą słowo klucz w Ratuszu w Ursusie. – W zeszłym roku mieliśmy 27 mln zł na inwestycje, w tym roku to będzie prawie 60 mln zł, a w kolejnych latach pewien jeszcze więcej – cieszy się Burmistrz. Podwojenie budżetu i dwukrotne zwiększenie liczby mieszkańców drastycznie zmieni tę dzielnicę. Trzeba pamiętać, że jej unikatowy charakter tworzy mieszanka osób z różnych stron kraju. Z resztą nawet pani Burmistrz jest z Krakowa. Lecz nie pochodzenie jest najważniejsze dla mieszkańców miasta, a realne działania.
Ursus korzysta na swoim położeniu koło głównych szklaków komunikacyjnych. Odkąd w zeszłym roku otwarto ul. Nowolazurową, nazwaną również Aleją 4 Czerwca 1989 roku, dzielnica zyskała dodatkowy przejazd przez tory kolejowe, które do tej pory oddzielały ją od Włoch i Bemowa. W tym momencie dojazd do dowolnego miejsca w Warszawie jest bardzo prosty. Od północy możemy wjechać na trasę S8, która zaczyna się tuż za granicą dzielnicy. W drugą stronę biegnie Południowa Obwodnica Warszawy. Poza trasą S2, mieszkańcy mogą korzystać z komunikacji miejskiej. Ursus ma cztery stacje kolejki. Wystarczy więc 15 minut jazdy, żeby dojechać do ścisłego centrum.
Budynki, które odmienią Warszawę. Zobacz, jak stolica zaprezentowała się w Cannes [PRZEGLĄD]
Z drugiej strony często pojawiają się zarzuty, że Ursus jest tylko sypialnią, a mieszkańcy większość czasu spędzają w centrum miasta. Problem jest istotny, jednak pojawiają się pomysły które mają zachęcić do pozostania w dzielnicy. Jednym z nich jest plac zabaw dla dorosłych zgłoszony przez mieszkańców w ramach budżetu partycypacyjnego. W środku znajdą się w nim m. in. leżaki, huśtawki, zjeżdżalnie, trampoliny, hamaki oraz ściana do rysowania. Całość ma zajmować teren ok. 300 mkw. – Przy wyborze urządzeń zabawowych rozważamy dwa warianty. Możemy zastosować dostępne na rynku urządzenia, które mają atest i są dostosowane do potrzeb dorosłych lub wykonać indywidualny projekt, który wiąże się z koniecznością procesu certyfikacji po zakończeniu inwestycji – mówi Agnieszka Wall, rzecznik prasowy Ursusa.
Kolejnym pomysłem jest remont parków. W tej chwili do dyspozycji mieszkańców są: Park Czechowicki, park Achera, Park Hassów oraz park linowy. Rozpoczęła się również budowa Eko-Parku. – Teren pozakładowy jest w całości objęty procedurą planistyczną. Poza planami deweloperów, na terenie dawnej fabryki powstaną też inwestycje publiczne, przede wszystkim Eko-Park – tłumaczy Burmistrz. Będą tam polany piknikowe, miejsca do street workoutu, wybiegi dla psów czy place zabaw dla dzieci. Całość budowy będzie rozłożona na trzy lata. Wykonanie ma kosztować 10 mln zł.
Ratusz walczy o dodatkowe środki przede wszystkim na edukacje, ale także na projekty prospołeczne. Jako priorytet wymieniana jest konieczność budowy nowych szkół i przedszkoli. Tylko z dodatkowych 400 mln zł, których przeznaczenie podała ostatnio Hanna Gronkiewicz-Waltz, Ursus otrzymał 6 mln zł na budowę żłobka oraz 10 mln zł na program rozwoju budownictwa społecznego.
Warszawa ma 517 kilometrów kwadratowych powierzchni. Dlaczego warto zwrócić uwagę na teren, który zajmuje niecałe dwa procent miasta?
– Zlokalizowanie naszej inwestycji w Ursusie wynika z ogromnego potencjału dzielnicy. Obecnie przechodzi ona intensywną rewitalizację terenów miejskich, co w dłuższej perspektywie znacząco podniesie jej atrakcyjność – tłumaczy przedstawiciel jednego z deweloperów, który buduje mieszkania w Ursusie.
Polski Związek Film Deweloperskich złożony z przedstawicieli inwestorów, którzy budują mieszkania na terenie Warszawy przyznał nagrodę dla najlepszej ich zdaniem dzielnicy do inwestycji. Według nich najprościej można załatwić kwestie postępowań dotyczące budownictwa wielorodzinnego w urzędzie w Ursusie. – Pierwsze miejsce Ursusa, to powtórzenie wyniku z zeszłego roku. Dla branży deweloperskiej jest to wskazówka, które miejsca są przyjazne dla inwestora – tłumaczy Marek Abramczuk, członek zarządu związku.
Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Zobaczcie też: Miau Cafe. Tutaj wypijesz kawę w towarzystwie ciekawskich mruczków
Co prawda nie ma już fabryki Ursus, która produkowała ciągniki przez ponad 100 lat, począwszy od 1883 roku, i była przyczyną do powstania Komitetu Obrony Robotników. Stare pofabryczne hale zastępowane są przez mieszkania, biura i sklepy. W zeszłym roku Ursus dostał od deweloperów nagrodę, dla miejsca w którym najlepiej się inwestuje.
Zobacz także: "Warszawiak to nie epitet ". Miasto zachęca do rozliczania podatków w stolicy
Dzielnica zdecydowanie zmienia swój charakter. – W tej chwili w dzielnicy mieszka blisko 55 tys. zameldowanych osób. Jednak Ursus cały czas się rozwija. Rozpoczynają się inwestycje w Gołąbkach, na terenach po fabryce Ursus. Myślę, że w przeciągu 10 lat będzie tu mieszkać ponad 100 tys. osób – wyjaśnia Burmistrz.
Czy dzielnica nadąży z inwestycjami? Przy wręczaniu nagrody, deweloperzy podkreślili że choć kontakt z urzędem jest bardzo dobry, boją się o braki związane z podstawowymi mediami: prądem, wodą czy ciepłem. – Chcemy, żeby mieszkańcy mogli korzystać z miejskich mediów, dlatego wkrótce powstaną nowe inwestycje związane z miejskim ciepłem i wodociągami – zapewnia Burmistrz.
Inwestycje to zresztą słowo klucz w Ratuszu w Ursusie. – W zeszłym roku mieliśmy 27 mln zł na inwestycje, w tym roku to będzie prawie 60 mln zł, a w kolejnych latach pewien jeszcze więcej – cieszy się Burmistrz. Podwojenie budżetu i dwukrotne zwiększenie liczby mieszkańców drastycznie zmieni tę dzielnicę. Trzeba pamiętać, że jej unikatowy charakter tworzy mieszanka osób z różnych stron kraju. Z resztą nawet pani Burmistrz jest z Krakowa. Lecz nie pochodzenie jest najważniejsze dla mieszkańców miasta, a realne działania.
Jak zmieni się Ursus?
Ursus korzysta na swoim położeniu koło głównych szklaków komunikacyjnych. Odkąd w zeszłym roku otwarto ul. Nowolazurową, nazwaną również Aleją 4 Czerwca 1989 roku, dzielnica zyskała dodatkowy przejazd przez tory kolejowe, które do tej pory oddzielały ją od Włoch i Bemowa. W tym momencie dojazd do dowolnego miejsca w Warszawie jest bardzo prosty. Od północy możemy wjechać na trasę S8, która zaczyna się tuż za granicą dzielnicy. W drugą stronę biegnie Południowa Obwodnica Warszawy. Poza trasą S2, mieszkańcy mogą korzystać z komunikacji miejskiej. Ursus ma cztery stacje kolejki. Wystarczy więc 15 minut jazdy, żeby dojechać do ścisłego centrum.
Budynki, które odmienią Warszawę. Zobacz, jak stolica zaprezentowała się w Cannes [PRZEGLĄD]
Z drugiej strony często pojawiają się zarzuty, że Ursus jest tylko sypialnią, a mieszkańcy większość czasu spędzają w centrum miasta. Problem jest istotny, jednak pojawiają się pomysły które mają zachęcić do pozostania w dzielnicy. Jednym z nich jest plac zabaw dla dorosłych zgłoszony przez mieszkańców w ramach budżetu partycypacyjnego. W środku znajdą się w nim m. in. leżaki, huśtawki, zjeżdżalnie, trampoliny, hamaki oraz ściana do rysowania. Całość ma zajmować teren ok. 300 mkw. – Przy wyborze urządzeń zabawowych rozważamy dwa warianty. Możemy zastosować dostępne na rynku urządzenia, które mają atest i są dostosowane do potrzeb dorosłych lub wykonać indywidualny projekt, który wiąże się z koniecznością procesu certyfikacji po zakończeniu inwestycji – mówi Agnieszka Wall, rzecznik prasowy Ursusa.
Kolejnym pomysłem jest remont parków. W tej chwili do dyspozycji mieszkańców są: Park Czechowicki, park Achera, Park Hassów oraz park linowy. Rozpoczęła się również budowa Eko-Parku. – Teren pozakładowy jest w całości objęty procedurą planistyczną. Poza planami deweloperów, na terenie dawnej fabryki powstaną też inwestycje publiczne, przede wszystkim Eko-Park – tłumaczy Burmistrz. Będą tam polany piknikowe, miejsca do street workoutu, wybiegi dla psów czy place zabaw dla dzieci. Całość budowy będzie rozłożona na trzy lata. Wykonanie ma kosztować 10 mln zł.
Ratusz walczy o dodatkowe środki przede wszystkim na edukacje, ale także na projekty prospołeczne. Jako priorytet wymieniana jest konieczność budowy nowych szkół i przedszkoli. Tylko z dodatkowych 400 mln zł, których przeznaczenie podała ostatnio Hanna Gronkiewicz-Waltz, Ursus otrzymał 6 mln zł na budowę żłobka oraz 10 mln zł na program rozwoju budownictwa społecznego.
Ursus. Dlaczego tutaj?
Warszawa ma 517 kilometrów kwadratowych powierzchni. Dlaczego warto zwrócić uwagę na teren, który zajmuje niecałe dwa procent miasta?
– Zlokalizowanie naszej inwestycji w Ursusie wynika z ogromnego potencjału dzielnicy. Obecnie przechodzi ona intensywną rewitalizację terenów miejskich, co w dłuższej perspektywie znacząco podniesie jej atrakcyjność – tłumaczy przedstawiciel jednego z deweloperów, który buduje mieszkania w Ursusie.
Polski Związek Film Deweloperskich złożony z przedstawicieli inwestorów, którzy budują mieszkania na terenie Warszawy przyznał nagrodę dla najlepszej ich zdaniem dzielnicy do inwestycji. Według nich najprościej można załatwić kwestie postępowań dotyczące budownictwa wielorodzinnego w urzędzie w Ursusie. – Pierwsze miejsce Ursusa, to powtórzenie wyniku z zeszłego roku. Dla branży deweloperskiej jest to wskazówka, które miejsca są przyjazne dla inwestora – tłumaczy Marek Abramczuk, członek zarządu związku.
Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Zobaczcie też: Miau Cafe. Tutaj wypijesz kawę w towarzystwie ciekawskich mruczków
Wideo
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera
