Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedwojenna Warszawa ożyła. Spacerujemy po mieście, którego już nie ma [WIDEO]

Redakcja
Przedwojenna Warszawa ożyła. Spacerujemy po mieście, którego już nie ma [WIDEO]
Przedwojenna Warszawa ożyła. Spacerujemy po mieście, którego już nie ma [WIDEO] Narodowe Archiwum Cyfrowe
Zamek Królewski, Pałac Saski i przedwojenne warszawskie ulice. Film amerykańskiego dokumentalisty i fotografa Juliena Bryana stał się niezwykle popularny w sieci. Sprawdziliśmy, którędy spacerował i co pozostało z tych miejsc.

W 1936 roku, trzy lata przed wojną Julien Bryan, amerykański dokumentalista i fotograf udał się do Warszawy. Chciał zobaczyć miasto nazywane "Paryżem wschodu". Razem z kamerą chodził ulicami miasta i nagrywał... Piękne kamienice, pałace, wieżowce, ludzie i wszystko to, co dzisiaj jest nazywane "klimatem przedwojennej Warszawy". Jego relacje zostały zachowane dzięki Muzeum Holocaustu. Obecnie, po 80 latach od nagrania, w sieci pojawiło się wideo z fragmentami jego pracy. Od razu zainteresowało tysiące osób.

Od wielu lat od historyków, mieszkańców i varsavianistów można usłyszeć wspaniałe historie o dawnej wielokulturowej Warszawie, mieście które było podziwiane przez wielu gości z różnych stron świata. Teraz możemy te wspomnienia zweryfikować. Wraz z Julienem Bryanem wybraliśmy się na spacer i opisujemy miejsca, które pojawiają się na filmiku.

Opublikowany przezFacebook

Wędrówka rozpoczyna się od Zamku Królewskiego. Ta scena nie jest przypadkowa. Gdy w 1794 roku po raz pierwszy uchwalono spis stołecznych ulic, Zamek otrzymał numer 1. W roku 1936, gdy nagrywano film, pełnił on także dużo ważniejszą rolę. Mieszkał tam Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, Ignacy Mościcki. Kilka lat później budynek został całkowicie zniszczony. Od momentu powstania warszawskiego musieliśmy czekać, aż do 1988 roku. Wtedy ostatecznie odbudowano cały kompleks.

Kolejnym ważnym punktem na trasie Bryana po dawnej Warszawie jest plac Napoleona (obecnie plac Powstańców Warszawy) i stojący tam do dzisiaj wieżowiec Prudential. 66-metrowy drapacz chmur, w momencie oddania do użytku był drugim najwyższym budynkiem w całej Europie. Poza luksusowymi apartamentami i biurami znajdował się tam pierwszy na kontynencie nadajnik telewizyjny, a także studio TVP. Co ciekawe, podczas próbnej transmisji w 1938 roku, do studia zaproszono Mieczysława Fogga, którego piosenka "Niebieskie róże" jest tłem do powyższego filmiku "Streets of Warsaw".

Rok 1936 był ważny także dla warszawskiej komunikacji miejskiej. Wtedy wprowadzono produkowane na licencji szwajcarskiej firmy Saurer, autobusy Zawrat. Pierwsze 12 pojazdów jeździło po centrum miasta. Były one jednak mało zwrotne i bardzo głośne, dlatego z czasem wycofano je na trasy podmiejskie. Masywne pojazdy możemy zobaczyć w materiale Bryana, ale dzisiejszych odbiorców oglądających ulice przedwojennej Warszawy zapewne bardziej zaskoczyły tramwaje na Krakowskim Przedmieściu i Nowym Świecie. Jeździły one na tym odcinku już od 1881 roku, a tory definitywnie zdemontowano dopiero w 1949 roku. Ostatnio pojawił się pomysł, by tramwaje ponownie jeździły od Alei Jerozolimskich do Zamku Królewskiego.

W dalszej części materiału przewijają się kolejne miejsca: Chmielna, pomnik Fryderyka Chopina z Łazienek Królewskich i nieistniejący już Pałac Saski. Ta ostatnia budowla bardzo często pojawia się w różnego rodzaju wspomnieniach. Neoklasycystyczny budynek znajdował się na placu Piłsudskiego. W wieku XVIII była to rezydencja królewska, a w czasie międzywojnia mieścił się tam Sztab Generalny Wojska Polskiego. Choć pałac wysadzono w 1944 roku, co pewien czas pojawiają się pomysły by go odbudować.

Warszawa z 1936 roku już nie istnieje. Spacer Bryana po dawnych ulicach pokazuje jak wiele od tego czasu się zmieniło. Wojna, powstanie, a potem czasy PRL zmieniły całą tkankę miejską. Teraz stolica ma inne punkty charakterystyczne. Po wojnie powstał Pałac Kultury i Nauki kilkakrotnie wyższy od Prudentialu. Tramwaje na Trakcie Królewskim pozostały wspomnieniem. Powrócił Zamek Królewski, niektórzy chcą by powrócił Pałac Saski, ale na pewno nie powróci klimat, który uchwycił Julien Bryan.


Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto