Najbardziej mnie cieszą imprezy okolicznościowe, „Ku Czci" a także zwyczajne koncerty muzyczne.
Ale jeszcze bardziej lubię S P O T K A N I A A U T O R S K I E.Zazwyczaj takie spotkania zwoływane są do różnistych pomieszczeń i ...przychodzi kilka osób nie licząc członków rodziny bohatera wieczoru.
A po co wieczór ?
A po co w pomieszczeniu ?
Sobotnie spotkanie publiczności (często przypadkowej) z reporterką Barbarą Włodarczyk odniosło sukces bo zorganizowane zostało na deptaku, na płaszczyźnie bez czerwonych dywanów.
Ustawiono trzydzieści krzesełek. Wszystkie zajęto mimo, że bohaterka dnia nie śpiewała.Mało, że wiele osób przystanęło aby posłuchać i tak zebrała się trzydziestka która ponad godzinę słuchała a potem nawet zadawała pytania.
W pewnym momencie wstałem i policzyłem. Naliczyłem 62 osoby, zasłuchane i zapatrzone w Barbarę Włodarczyk, która mówiła, mówiła...A prowadzący imprezę elegancki pan (znany z telewizji) miał kłopoty aby wbić się w Jej tok wypowiedzi.
W czym tkwi wyższość tej formy spotkań nad oficjalnymi akademiami „Ku czci"?
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?