- Pierwsza ze startujących firm, która dała najniższą cenę, jednocześnie złożyła wadliwą ofertę - tłumaczy Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału przetargów i inwestycji w urzędzie miasta. - Nie gwarantowała np. wykonania sztucznej trawy o parametrach FIFA (Światowa Federacja Piłkarska). Wprawdzie druga oferta była prawidłowa, ale opiewała na 17, 3 mln zł. Tymczasem na tę inwestycję zaplanowaliśmy 16, 5 mln zł.
Przetarg unieważniono i nowy ma być ogłoszony jeszcze w tym miesiącu. Decyzja zaskoczyła jednak radnych, którzy pamiętają, że np. w przypadku wiaduktu na Struga ratusz zdecydował się dołożyć kilkanaście milionów, aby szybko rozstrzygnąć przetarg i zacząć inwestycję.
- Gdzie tu konsekwencja? - pyta Arkadiusz Szymański, radny PiS. - Boję się, że ta decyzja może opóźnić budowę ośrodka, który powinien być gotowy w przyszłym roku.- Prezydent jest niekonsekwentny i sporo ryzykuje - przyznaje radny Andrzej Namysło (Lewica). - Rozumiem chęć oszczędności, ale jak nie zdążymy na czas z ośrodkiem to będzie wstyd.
Urząd przekonuje jednak, że decyzja jest przemyślana. - Nie chcemy przepłacać - tłumaczy Cyganiuk. - W obecnych realiach rynku ten ośrodek treningowy można wykonać za mniejsze pieniądze. Zakładany termin oddania boisk do użytku będzie zachowany, bo nowy przetarg rozstrzygniemy już w przyszłym miesiącu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?