XIX-wieczny kościół wypiękniał. "Pierwszy etap prac za nami"
Jak przypomina stołeczny konserwator zabytków - Kościół pw. św. Karola Boromeusza ufundowany był przez księżniczkę Klementynę z Sanguszków Małachowską. Świątynia powstawała w latach 1841-49. Wzór dla tego neorenesansowego budynku stanowiły rzymskie bazyliki Santa Maria Maggiore i św. Pawła za Murami.
Na losach kościoła ogromne piętno odcisnęła II Wojna Światowa. Do dziś świątynia pozostaje jednym z nielicznych obiektów, który przetrwał ten okres na terenie żydowskiego getta w stolicy. XIX-wieczny korpus budynku nawet teraz możemy podziwiać niemal w całości. Po klęsce Powstania Warszawskiego o obiekt "zadbali" Niemcy, wysadzając boczne kaplice i prezbiterium, tj. część kościoła przeznaczoną wyłącznie dla duchownych. W latach 50. sukcesywnie odbudowywano zniszczone elementy elewacji - m.in. półkolistą apsydę.
Do chwili obecnej zachował się tylko jeden oryginalny, żeliwny odlew putta (znajduje się w płycinie nad archiwoltą w lewym górnym rogu elewacji północnego transeptu). Na podstawie tego właśnie elementu wykonano gipsowe odlewy pozostałych putt zdobiących elewację prezbiterium i kaplic bocznych kościoła - wyjaśnia Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Mimo powojennych renowacji, z biegiem lat świątynia sukcesywnie niszczała. Czy to na skutek warunków atmosferycznych, czy z uwagi na niewłaściwie prowadzone remonty, z roku na rok kościół był w coraz gorszej formie wizualnej. W 2019 roku przeprowadzono jednak szereg prac konserwacyjnych, współfinansowanych ze środków miasta. Renowacji poddano elewację prezbiterium i tylnych części przeznaczonych dla wiernych.
ZOBACZ EFEKT PRAC REMONTOWYCH XIX-WIECZNEGO KOŚCIOŁA W WARSZAWIE
Ponadto całkowita powierzchnia elewacji została oczyszczona ze złuszczającej się farby, a następnie pomalowano ją w dotychczasowym kolorze. Dziś oko mieszkańców cieszą również wszelkie detale architektoniczne, płaskorzeźby czy kamienne portale z piaskowca. Skorodowane elementy blachy zostały wymienione na nowe - ich zły stan był jedną z przyczyn niszczenia całej elewacji świątyni.
POLECAMY TEŻ:
Zobaczcie też:
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?