Prace z układaniem rur centralnego ogrzewania odbywały się sprawnie. Szybko jednak w jednym miejscu zostały wstrzymane. Naukowcy musieli zbadać co zostało odsłonięte przy ratuszu. Zielonogórzanie również się interesowali. Podobnie jak wykopy w innych fragmentach. Nieco gruzu było na ulicy Stefana Żeromskiego. Czysty piasek od strony wejścia do ratusza. I atrakcja, czyli skupisko czegoś co badali naukowcy. Ogrodzenie nie było szczelne, można było zerknąć.Nowa nawierzchnia i elementy na deptaku nie wzbudziły zbytniego aplauzu. Szarroś, nie wszystkie elementy atrakcyjne. Ze sztandarowymi sarkofagami, czyli czarnymi kwietnikami już zupełnie.Tęsknotę za starym deptakiem można porównać do tęsknoty za tzw. ,,grzybkiem". O stacji transformatorowej mówi się jakby była wszystkim w Zielonej Górze. W temacie starej nawierzchni jest nieco lepiej. Płyty na Alei Niepodległości się zachowały. W wielu miejscach naruszonych przez czas, płaszczyzna jest nierówna. Zdemontowane płyty nie zostały zniszczone. Można je zobaczyć w kilku punktach miasta.Jak wyglądał jeszcze tak niedawno deptak wokół ratusza można zobaczyć w galerii. Deptak rozkopany, ale stary. I przy okazji co było, a co się ostało w sąsiedztwie.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?