Przy nowym rondzie w Dębicy urywają się chodniki

Inwestycję realizuje Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie. Rondo ma być gotowe za 2 do 3 miesięcy. Pominięto mały fragment… - To nie do pomyślenia, że w pewnych miejscach brakuje chodników. Nie uwzględniono ich w projekcie, nagle się urywają. Takie rozwiązanie zagraża bezpieczeństwu pieszych – oburza się przewodniczący Stanisław Leski. - To niedociągnięcie, które musi być poprawione – popiera przewodniczącego Jerzy Gągała, zastępca burmistrza Dębicy. - Rzeczywiście na etapie pominięto mały fragment chodnika przy rondzie. Teraz trzeba naprawić to, co kiedyś zostało „niedoprojektowane” – przyznaje Bogdan Romaniuk, członek zarządu województwa podkarpackiego odpowiedzialny za drogi i transport.    Zapłacą po połowie Romaniuk zaznacza jednak, że budowa chodnika ma szansę realizacji tylko przy udziale finansowym Dębicy. – Jest taka propozycja, że burmistrz wystąpi do zarządu województwa o nowy projekt na tym odcinku i pokryje połowę kosztów inwestycji – tłumaczy. Co na to władze Dębicy? – Prawdopodobnie skorzystamy z propozycji i w przyszłym roku zbudujemy chodnik wspólnymi siłami z Urzędem Marszałkowskim – deklaruje wiceburmistrz Gągała.