W niedzielę 7 kwietnia, w Ostrowcu Świętokrzyskim zorganizowany będzie Dzień Dawcy Szpiku Kostnego. Fundacja DKMS - Baza Dawców Komórek Macierzystych Polska, zbierze deklaracje potencjalnych dawców.Historia młodego ostrowczanina Pawła Berasia poruszyła całe miasto. Odbyło się już kilka zbiórek pieniędzy na jego leczenie. Jego rówieśnicy w pierwszy dzień Wiosny wzięli również udział w happeningu „Tańczymy dla Pawła i innych", na którym razem tańczyli, w rytm hitu „Gangnam Style".DLA PAWŁA I INNYCH CHORYCHHappening zorganizowała szkoła Pawła - Zespół Szkół Publicznych numer 1 razem z radą osiedla Kamienna i fundacją DKMS - Baza Dawców Komórek Macierzystych Polska, a włączyli się w niego wolontariusze Szlachetnej Paczki. Wszystko po to, by zwrócić uwagę ostrowczan na kwestię dawstwa szpiku. Oprócz happeningu zorganizowano więc spotkanie, na którym przedstawiciele fundacji DKMS, prowadzącej Bazę Dawców Komórek Macierzystych w Polsce, odpowiadali na pytania potencjalnych dawców.Na niedzielę, 7 kwietnia, na terenie Zespołu Szkół Publicznych numer 1 przy ulicy Focha, zaplanowano w Ostrowcu Dzień Dawcy Szpiku dla Pawła i innych.- Zapraszamy od godziny 11 do 17. Wtedy fundacja będzie rejestrować potencjalnych dawców, którzy chcieliby uratować komuś życie i oddać szpik kostny - mówi Mariola Kurant, przewodnicząca rady osiedla Kamienna. - Paweł jest już po przeszczepie, ale takich osób jak on, jest naprawdę wiele. Im więcej osób zarejestruje się w bazie, tym większe będą miały szansę na przeżycie.Paweł Beraś przeszedł przeszczep szpiku13 marca w klinice w Krakowie-Prokocimiu. Po trzech tygodniach jego wyniki są dobre, co daje szansę, że chłopak niedługo będzie już zdrowy. O dawcy wiadomo tyle, że mieszka w Niemczech.ZAREJESTRUJ SIĘ!Po przeszczepie jest również Cezary Cieślak, który wziął udział w happeningu 21 marca. Zabieg przeszedł pod koniec 2011 roku.- Przeszczep szpiku to tylko pewien etap, później trwa dochodzenie do siebie, czasami bardzo długo - opowiada. - Pierwsze dni i tygodnie są ciężkie, potem pomału to mija. Trzeba wierzyć. Nie jestem jeszcze do końca wyleczony, ale czuję się dobrze. Wracam do normalnego życia i aktywności. Doskonale jednak pamiętam, czym jest czekanie na dawcę, sam czekałem wiele miesięcy. Potem była już nadzieja, że jestem na prostej.Swojego genetycznego bliźniaka, a raczej bliźniaczkę, bo wiadomo, że szpik pochodził od kobiety, Cezary Cieślak pozna jeszcze w tym roku. Zgodnie z przepisami, jeśli obie strony wyrażają na to zgodę, do spotkania może dojść w półtora roku po przeszczepie.Dawcami szpiku mogą zostać osoby w wieku od 18 do 55 lat, wymagany jest oczywiście dobry stan zdrowia. Sama rejestracja trwa około 10 minut, wiąże się z wypełnieniem formularza oraz pobraniem próbki krwi. Szpik do przeszczepu jest najczęściej pobierany z krwi obwodowej i wymaga tylko dwóch wkłuć. Rzadziej wykonywana jest procedura pobrania go z kości biodrowej, w tym przypadku pod narkozą, ale trwająca krócej. Wszystkie koszty związane z przejazdem i pobytem dawcy, a nawet towarzyszącej mu osoby, pokrywa fundacja DKMS, współpracująca z klinikami w Warszawie, Poznaniu i Gliwicach.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?